Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Górnik Łęczna pokonał Zawiszę Bydgoszcz [ZDJĘCIA]

KAMB
Piłkarze Górnika Łęczna rozgromili na swoim stadionie Zawiszę Bydgoszcz 5:2. Jurij Szatałow i jego zawodnicy odzyskali zaufanie kibiców po wpadkach z zeszłego tygodnia.

Górnik Łęczna 5(3)
Zawisza Bydgoszcz 2(1)
Bramki: Bonin 10, 42, Černych 32, 50, Szałachowski 87 - Wójcicki 39, Drygas 53
Górnik: Rodić - Mierzejewski, Szmatiuk, Kalkowski, Mraz - BielakI, Kaźmierczak - Bonin, Nowak (90 Kalinowski), Božok (83 Szałachowski) - Černych (79 Hasani). Trener:Jurij Szatałow.
Zawisza: Witan - Argyriou, Strąk, Andre Micael (52 Miranda), Ziajka - Luis Carlos, FleurivalI, Drygas, AlvarinhoI (46 Borges) - Wójcicki (65 Kadu), Rafael Porcellis. Trener: Jorge Paixao.
Sędziował: Tomasz Kwiatkowski z Warszawy; Widzów: 3058.

Siedem goli w jednym meczu i to na poziomie ekstraklasy. Takie spotkania zdarzają się naprawdę rzadko, a jednak kibice w Łęcznej mieli okazję zobaczyć taką ilość trafień. W sobotę piłkarze Górnika rozgromili na własnym stadionie Zawiszę Bydgoszcz 5:2, pusz-czając w niepamięć wpadki z ostatnich dni.

Mało kto spodziewał się takiego przebudzenia graczy Jurija Szatałowa. W ostatniej kolejce dostali oni bowiem lanie od Legii Warszawa 0:5, a następnie zostali wyeliminowani z rozgrywek Pucharu Polski przez trzecioligową Stal Rzeszów (przegrali 1:2). Pomimo dwóch mocnych ciosów, jakie przyjęli na siebie, potrafili się podnieść w znakomitym stylu.
- Wesoło przez ostatni tydzień na pewno nie było - przyznał po meczu Marcin Kalkowski, który zaliczył debiut w ekstraklasie. - Nie załamywaliśmy jednak rąk, chcieliśmy wygrać.

Kalkowski do spółki z Maciejem Szmatiukiem dobrze radzili sobie w defensywie, kluczem do sukcesu była jednak postawa w ataku. - Dużo rozmawialiśmy w poprzednim tygodniu. Widziałem, że zespól dobrze zareagował, nie było widać załamania ostatnimi wynikami - skomentował postawę swoich zawodników Jurij Szatałow, trener gospodarzy. - Przede wszystkim widać było, że zawodnicy chcą ten mecz wygrać. Mieliśmy założenia, że każda akcja musi się kończyć strzałem lub dośrodkowaniem.

Łęcznianie od pierwszych minut dobrze wypełniali założenia, a już po 10 min prowadzili 1:0. Fedor Černych zagrał do Grzegorza Bonina, a ten wykończył składną akcję zespołu. Przed przerwą kibice zobaczyli jeszcze trzy gole. W 32 min na listę strzelców wpisał się Černych, a 42 min ponownie do siatki trafił Bonin. Oba gole łęcznian przedzieliło trafienie dla gości, którego autorem był Jakub Wójcicki.

Po zmianie stron padły trzy kolejne bramki. W 50 min po raz drugi bramkarza pokonał Černych, trzy minuty później dla Zawiszy trafił Kamil Drygas. Ostatnie słowo w meczu należało do Górnika. W 87 min po zagraniu Bonina piłkę do bramki posłał Sebastian Sza- łachowski, ustalając wynik na 5:2.

- Jakby przed meczem ktoś powiedział, że uda się nam strzelić pięć bramek, to nie wiem, czy wierzylibyśmy w to - stwierdził po meczu Maciej Szmatiuk, obrońca Górnika. - Fajny wynik, na pewno da nam pozytywnego kopa. Trener pochwali nas za to, że z przodu potrafiliśmy zdobyć pięć goli, a mieliśmy kolejne sytuacje, aby podwyższyć wynik. Nie powinniśmy natomiast stracić tych dwóch goli, zabrakło nam koncentracji.

Zadowolony po meczu był także Grzegorz Bonin, który po raz pierwszy w swojej karierze zdobył dwa gole w jednym meczu ekstraklasy. - Od tego jesteśmy, aby strzelać. Skuteczność była wysoka, ale mogliśmy jeszcze dwie bramki strzelić - mówi Bonin.

Wyniki 5. kolejki
Górnik Łęczna - Zawisza Bydgoszcz 5:2 (Bonin 10, 42, Černych 32, 50, Szałachowski 87 - Wójcicki 39, Drygas 53), Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa 0:3 (Żyro 14, Radović 25, Kucharczyk 84), Korona Kielce - Górnik Zabrze 0:3 (Kosznik 27, Jež 65, Gergel 78), Lech Poznań - Pogoń Szczecin 1:1 (Pawłowski 73 - Robak 21), Piast Gliwice - Ruch Chorzów 0:1 (Kuświk 13), Śląsk Wrocław - Cracovia 0:0, Wisła Kraków - Lechia Gdańsk 3:1 (Sadlok 51, Štilić 56, 90 - Stojan Vranješ 26 z karnego), Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKS Bełchatów dziś o godz. 18

1. Górnik Zabrze 5 11 10-2
2. Legia Warszawa 5 10 12-3
3. GKS Bełchatów 4 10 6-1
4. Pogoń Szczecin 5 9 10-6
5. Wisła Kraków 5 9 10-7
6. Lech Poznań 5 8 10-6
7. Górnik Łęczna 5 8 9-10
8. Lechia Gdańsk 5 7 8-8
9. Śląsk Wrocław 5 7 5-7
10. Jagiellonia Białystok 5 7 7-10
11. Podbeskidzie Bielsko-Biała 4 6 7-5
12. Cracovia 5 4 4-8
13. Ruch Chorzów 5 4 4-9
14. Zawisza Bydgoszcz 5 3 7-12
15. Piast Gliwice 5 2 2-9
16. Korona Kielce 5 1 3-11

22-25 sierpnia: Górnik Zabrze - Górnik Łęczna, sobota, godz. 18, Cracovia - Podbeskidzie, GKS - Piast, Jagiellonia - Śląsk, Legia - Korona, Pogoń - Wisła, Ruch - Lech, Zawisza - Lechia

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto