Do napadu doszło w nocy z wtorku na środę o godz. 1.33, co zarejestrowała kamera monitoringu miejskiego.
- Mężczyzna, który mógł mieć około 30 lat i nieco śniadą cerę szedł ulicą Prudnicką w stronę rynku - opowiada Grzegorz Smoleń, komendant straży Miejskiej w Nysie, który obejrzał nagranie z kamer. - Nagle podbiegła do niego grupa ludzi, w podobnym do niego wieku i mężczyzna powalony został ciosem od tyłu na ziemię. Napastników było około dziesięciu, w tym jedna kobieta.
Przeczytaj też: Co widza kamery miejskiego monitoringu w Nysie?
Na miejsce pojechał patrol policji powiadomiony przez strażników. Ale było już za późno. - Na miejscu okazało się, że nikogo już nie było. Włącznie z pokrzywdzonym - mówi Piotr Tarapata, wicekomendant nyskiej policji.
Zobacz też: Pobił przechodnia do nieprzytomności. Warszawska policja zatrzymała napastnika na gorącym uczynku
Źródło: Komenda Stołeczna Policji/x-news
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?