Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bieg Nyski w tym roku pod dyktando koronawirusa. Biegacze wystartują w grupach

Fabian Miszkiel
Fabian Miszkiel
mat. organizatora
Spore zmiany w organizacji tegorocznego Biegu Nyskiego. Start na 10-kilometrową trasę odbędzie się na dwie raty. To decyzja organizatorów podyktowana środkami ostrożności w związku z koronawirusem.

O połowę mniejsza liczba zawodników niż latach ubiegłych stanie w tym roku na starcie Biegu Nyskiego. Wydarzenie pierwotnie zaplanowane było na czerwiec, ale ze względu na restrykcje związane z koronawirusem zostało przeniesione na 11 listopada. Przez epidemię organizatorzy zmuszeni byli nie tylko do ograniczenia liczby biegaczy, ale też zmiany formuły biegu.

Będą dwie tury po 250 osób, co łącznie da ilość uczestników w liczbie 500. Robimy krótki odstęp czasowy między startem obu grup. Musimy uwzględnić powrót biegaczy z pierwszej tury w ulicę Sudecką. Druga grupa wystartuje 25 min. po pierwszej turze. Lista startowa będzie jednak wspólna. Chcemy, żeby ten bieg chociaż w części przypominał imprezę z lat poprzednich - tłumaczy Jacek Makowski, jeden z organizatorów Biegu Nyskiego.

Trasa tradycyjnie będzie miała 10 km długości z przebiegiem jak w latach ubiegłym. Imprezie będzie towarzyszył też bieg rodzinny na jedną milę.

W poprzednich edycjach Biegu Nyskiego uczestniczyło nawet 900 biegaczy. W tym roku w czerwcowym terminie pobiec miało ich tysiąc.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto