Biegi charytatywne w Strzyżewie Smykowym. Pobiegli dla druha Piotra!

Jeden za wszystkich – wszyscy za jednego. Najwyraźniej taka zasada panuje w remizie w Strzyżewie Smykowym. Jeden ze strażaków tutejszej jednostki pod koniec października zeszłego roku uległ na terenie Niemiec poważnemu wypadkowi. Choć jego szanse na powrót do sprawności nie były duże, zwłaszcza, że miesiąc spędził w śpiączce, dzięki czułej opiece żony, udało się go wybudzić. Teraz, aby powrócić do sprawności potrzebuje kosztownej rehabilitacji, na którą nie stać normalnego człowieka. I tu z pomocą przyszli druhowie z OSP, którzy już nie raz pokazali, że aby komuś pomóc, potrafią wiele. Najpierw zorganizowali kiermasz ciast dla druha Piotra, a teraz, w niedzielę, 19 maja, przyszedł czas na bieg charytatywny.

Choć pogoda od rana nie dopisywała, po godzinie wyszło piękne słońce – jak na zawołanie przed startem jednego z biegów. Tych było bowiem kilka. Dzieci mogły pobiec na dystansach 100 i 400 metrów, a dorośli mieli do wyboru 1, 2,5 i 5 kilometra biegu oraz długi spacer nordic walking 5 km. Choć wpłata na bieg była dobrowolna, nie było chyba nikogo, kto nie rzuciłby monetą. Każdy tu przecież zna Piotra, który jeszcze w zeszłym roku aktywnie uczestniczył w akcjach pożarniczych i życiu wsi.

Oprócz biegów druhowie zaprezentowali pokazy pierwszej pomocy, klub Militarni z Gniezna wystawił niesamowite pojazdy oraz legendarnego Autosana, a Nocna Jazda Samochodem Bez Celu wystawiła kilka niesamowitym aut. To jednak nie wszystko, bo lokalne gospodynie z Jankowa Dolnego upiekły słodkości, a dodatkowo była też prawdziwa grochówka z kotła i kiełbasa z grilla pilnowana przez najprawdziwszych strażaków. Wszystko to dla Piotra Perkowskiego, który nadal zbiera pieniądze na rehabilitację.

Link do zbiórki