Do sądu trafi sprawa 32-latka z Nysy, który w ciągu jednego dnia zaliczył dwa spotkania ze stróżami prawa.
Jak informuje policja: 22 grudnia podczas rutynowej kontroli, na Piłsudskiego w Nysie funkcjonariusze zatrzymali osobowe renault. Ich uwagę przykuł fakt, że pojazd miał niesprawne światła. W trakcie kontroli okazało się natomiast, że 32-letni kierujący nie tylko był przypięty pasami, ale też samochód nie miał aktualnych badań technicznych.
- Podczas wykonywania czynności, policjanci wyczuli od kierującego alkohol. Okazało się, kierował osobówką, mając prawie 0,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - mówi st. sierż. Janina Rudkowska, p.o. oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Nysie.
Dodatkowo w trakcie sprawdzania mężczyzny w systemach informacyjnych policjanci zauważyli, że kierowca był już tego dnia kontrolowany. Co więcej w godzinach porannych, doprowadził do zdarzenia drogowego i został ukarany mandatem.
- Mężczyźnie funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy, a pojazd, którym się poruszał, został odholowany. Teraz sprawą kierującego zajmie się sąd - dodaje st. sierż. Janina Rudkowska.
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?