Władze Miejskiego Zakładu Komunikacji w Nysie apelują o przestrzeganie zasad sanitarnych w swoich autobusach. Dochodzi tu do nagminnego łamania przepisów związanych z zapobieganiem rozprzestrzenianiu się epidemii koronawirusa. Duża część pasażerów lekceważy nakaz zasłaniania ust i nosa w pojazdach MZK.
Jest to bardzo duży problem. Szczególnie wśród pasażerów młodszych. Kierowcy nie mogą na to reagować w trakcie prowadzenia pojazdu. Zdarzyło się, że kiedy uwagę osobom bez maseczek zwracali inni pasażerowie dochodziło się opryskliwych wyzwisk, a nawet przepychanek - przyznaje Piotr Janczar, prezes MZK w Nysie.
Apeluje on o dostosowanie się do obowiązujących przepisów. Szczególnie, że pojazdy autobusy MZK pod tym kątem ma kontrolować policja. Mandat za brak maseczki w pojeździe komunikacji miejskiej to nawet 500 zł. Takich sytuacji jednak miejski przewoźnik chce uniknąć.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?