W kwietniu tego roku oddano do użytku nowoczesne centrum przesiadkowe w Nysie. Niestety niedługo potem pojawiły się pierwsze interwencje mieszkańców Nysy dotyczące m.in.: godzin otwarcia samego budynku czy też tego, że na dworcu nie można kupić biletu kolejowego.
Obie kwestie udało się rozwiązać. Radni zadecydowali o wydłużeniu godzin otwarcia dworca, a ostatnio jeden z przewodników kolejowych ustawił holu budynku swój biletomat. Ostatnio pojawił się kolejny problem.
- Docierały do nas interwencje, że w związku z niesprzyjającą pogodą ludzie coraz częściej oczekują na przyjazd pociągu w budynku centrum. Niestety tam nie słychać komunikatów związanych z przyjazdem, odjazdem czy opóźnieniami pociągów – mówi Piotr Bobak, sekretarz gminy Nysa. – Dlatego też zamontujemy system nagłaśniający wewnątrz budynku – dodaje.
Koszt takiego zadania to 8 tysięcy złotych. Inwestycja ma być zrealizowana do końca roku.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?