W Chorzowie nie zostaną otwarte żłobki i przedszkola. Przypomnijmy, że w Polsce od 4 maja drugi etap znoszenia ograniczeń związanych z koronawirusem. Otwarte mają zostać centra handlowe oraz hotele. Od 6 maja rodzice będą mogli posłać dzieci do żłobków i przedszkoli (opieka w małych grupach). Taką informację przekazał, 29 kwietnia, premier Mateusz Morawiecki.
Prezydent Chorzowa Andrzej Kotala, w związku z nowymi informacjami płynącymi z rządu w ramach kolejnego etapu "odmrażania" kraju, podjął decyzję taką, że dopóki nie będzie miasto w stanie zagwarantować dzieciom bezpieczeństwa - nie zostaną otwarte miejskie żłobki i przedszkola.
- Decyzja rządu o możliwości otwarcia tych placówek już 6 maja jest dla mnie absurdalna. Wielu ekspertów mówi, że wciąż jesteśmy przed szczytem zachorowań na koronawirusa, a województwo śląskie niemalże przoduje w liczbie osób zakażonych. Jak w takiej sytuacji otwierać żłobki czy przedszkola narażając na utratę zdrowia nie tylko dzieci, ale też dorosłych? - zaznacza Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa.
- Pamiętajmy, że być może dzieci rzadziej chorują, ale często są nosicielami wirusa, którym mogą zakazić swoich rodziców czy dziadków. Mogą też zakazić pracowników żłobków i przedszkoli. Trudno oczekiwać zachowania dystansu 2 metrów pomiędzy kilkulatkami, albo pomiędzy pracownikami, a dzieckiem w żłobku, kiedy trzeba je przewinąć - dodaje prezydent Chorzowa.
Prezydent Kotala podkreśla, że skandaliczny jest także tryb, w którym miasto jest informowane o decyzjach rządowych.
- Przecież żłobki i przedszkola były przez długi czas zamknięte - trzeba te miejsca zdezynfekować i zbadać ponownie wodę. Należy też zastosować wytyczne, a do tego - moim zdaniem - niezbędny jest wcześniejszy audyt każdej placówki wraz z pracownikiem sanepidu - zauważa prezydent Chorzowa.
- Na tę chwilę nie widzę zupełnie możliwości otwarcia żłobków i przedszkoli. Zwłaszcza, że rząd przedłużył zasiłki dla rodziców do 24 maja. Rozważamy otwarcie żłobków i przedszkoli w Chorzowie najwcześniej 18 maja. Nie jest to jednak data ostateczna, a decyzję podejmę w ścisłym porozumieniu z sanepidem w oparciu o stan przygotowania placówek oraz sytuację epidemiczną w regionie - mówi Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa.
Jak wyjaśnił premier, znoszenie dalszych ograniczeń związanych z koronawirusem zależeć będzie od wskaźnika przyrostu zachorowań, utrzymywania przez Polaków dystansu społecznego oraz wydajności służby zdrowia. Co do zasady, kolejne etapy będą ogłaszane w cyklu 2-tygodniowym.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?