Do zdarzenia doszło w ubiegłym piątek rano w jednym z mieszkań przy ul. Bohaterów Warszawy w Nysie. Chłopiec poszedł do łazienki i zasłabł. Po chwili miał też kolejne objawy zatrucia tlenkiem węgla – nudności, wymioty, ból głowy.
Ojciec dziecka wyciągnął chłopca z łazienki i wezwał pomoc. Strażacy wykonali w mieszkaniu pomiary czujnikami gazu i potwierdzili występowanie czadu. Prawdopodobnie wydobywał się z łazienkowego piecyka gazowego. Ponieważ pierwsze objawy zatrucia pojawiły się także u ojca dziecka, obaj trafili na badania do szpitala.
Czad jest nazywany cichym zabójcą, gdyż nie można go wyczuć w powietrzu. Przy silnym stężeniu nawet pół godziny pobytu w atmosferze zawierającej tlenek węgla może być dla człowieka śmiertelnie groźne.
- Cały czas apelujemy o zakupienie do mieszkania czujki tlenu węgla. To niewielki wydatek, a pozwala zapobiec tragedii – mówi kpt. Dariusz Pryga, rzecznik Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Nysie.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?