Tym razem elektryk jeździł po stoku stacji narciarskiej Zieleniec Ski, która leży na wysokości 960 metrów nad poziomem morza i jest wpisana pomiędzy szczyty gór Orlickich i Bystrzyckich.
Chcieliśmy zobaczyć, jak samochód zachowuje się w zimowych warunkach i po raz kolejny pokazać go ludziom - mówi Paweł Dytko, którego firma buduje iXARA. - I choć to nie jego środowisko, to dał radę.
Co ciekawe, podczas testów pojazd wyposażony był w specjalne opony z kolcami od samochodu rajdowego. W kolejnych dniach iXAR ponownie ma zawitać na zaśnieżone górskie drogi w okolicy Zieleńca.
Przypomnijmy, że latem 2020 roku Paweł Dytko przejechał iXAR-em ok. 350-kilometrową trasę wzdłuż polskiego wybrzeża.
Elektryczne autko wystartowało z Międzyzdrojów i odwiedzając 12 turystycznych miejscowości (m.in. Niechorze, Kołobrzeg czy Ustkę) dojechało na Hel.
Podróż zajęła cztery dni, a podczas pokonywania trasy zatrzymywał się krótkie ładowania w ciągu dnia i dłuższe w nocy. Autko zasilane było na kampingach z gniazdek elektrycznych.
iXAR to czterokołowiec kategorii L7e, ma być prosty, niezawodny i funkcjonalny. Jego naturalnym środowiskiem jest miasto. Za jego kierownicą będzie mogła zasiąść również młodzież od lat 16, z prawem jazdy kategorii B1.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?