Głuchołazy. Ruina w miejscu dawnej świetności. Dlaczego upadł słynny hotel Leśny? Byliśmy w środku

Obiekt wybudowano w 1938 roku i przez lata był przedmiotem dumy miasta. Obok nowoczesnego jak na tamte czasu hotelu z restauracją powstał malowniczy basen kąpielowy o wymiarach olimpijskich, z wieżami do skakania i zapleczem sanitarnym.

Położony w dolinie, wśród zielonych tarasów basen należał do najpiękniejszych tego typu w Europie. Wojnę przetrwał bez żadnych zniszczeń, już w czerwcu 1945 roku został uruchomiony przez polską administrację. W nowoczesnym hotelu wypoczywali znani ludzie, między innymi malarz Jan Cybis (w 1966 roku), który namalował tu liczne szkice, akwarele i gwasze.

Setki ludzi przyjeżdżały tu na wczasy i dancingi w restauracji hotelowej. W 1975 roku rozegrano tu telewizyjny Bank Miast Głuchołazy-Kowary.

Wielka powódź w 1997 roku uszkodziła basen. W 2002 roku władze gminy zdecydowały się wtedy wnieść obiekt i 23-arową działkę do spółki, która miała się zając budową w tym miejscu akwaparku. Pomysł nie wypalił, a hotel zaczął ulegać zniszczeniu.

Jeszcze w 2005 roku mieściły się tu biura spółki i pokoje hotelowe. Rok później kupił go wraz z terenem krakowski deweloper, który chciał przywrócić miejscu świetność. Po światowym kryzysie w 2008 zrezygnował ze swoich planów i ostatecznie sprzedał wszystko firmie z Warszawy.

Niepilnowany budynek został szybko splądrowany przez poszukiwaczy złomu i złodziei. Kilka lat później rozebrano część dachu.

W 2019 roku na wniosek firmy architektonicznej, która nie otrzymała zapłaty za projekt nowego hotelu, komornik wystawił Leśną na przetarg. Cen wywoławcza wynosiła 662 tysiące. Zgłosiło się dwóch nabywców, w tym gmina Głuchołazy, która chce odzyskać nieruchomość.

Właściciel jednak zakwestionował wysokość wyceny nieruchomości i od sprzedaży nie doszło. Od tego czasu przeciąga się sądowe postępowanie.