W nocy z wtorku na środę z jednego z profili na popularnym portalu społecznościowym przesłano do Kamila Bortniczuka wiadomość: "Bój się o swoją rodzinę. Będę Cię ścigał. Niebawem skończą się wasze rządy, a potem jesteś zimny (...)"
Już w sierpniu Kamil Bortniczuk dostał pogróżki z tego samego profilu. Wtedy to zbagatelizował. Teraz nie zamierza.
- Rozmawiałem o tych groźbach z zastępcą komendanta powiatowego policji. Po zakończeniu komisji sejmowej pojadę do Nysy złożyć zawiadomienie – zapowiada Kamil Bortniczuk.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?