Do zdarzenia doszło w sobotę po popołudniu. Nad Jeziorem Nyskim przebywało w upalny dzień kilka tysięcy osób. Na samym akwenie pływało też kilkadziesiąt łodzi i innych jednostek wodnych w tym skutery wodne. Dwa z nich wpadły rozpędzone na siebie.
Jedna osoba została poważnie ranna, ale dzięki przytomności kilku sterników z innych łodzi na jeziorze poszkodowana osoba doholowana do brzegu i przekazana pod opiekę zespołowi medycznemu WOPR Nysa. Po rannego mężczyznę przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował go do szpitala w Opolu - informuje Jarosław Białochławek, prezes WOPR w Nysie.
Ratownik przestrzega, że zawsze na wodzie należy zachować szczególną ostrożność. Dodaje, że przyczyną sobotniego wypadku mogła być brawura i brak umiejętności opanowania skuterów.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?