Koniec parkingowej partyzantki przy galerii Nyskiej w rynku. Kierowcy z placu na terenie gminy przy wjeździe do podziemnego parkingu urządzili sobie plac manewrowy. Miejsce wyłożone granitowymi płytami szczególnie upodobali sobie dostawcy towarów, którzy prawie wjeżdżali samochodami do nowo otwartego supermarketu. Dostawcze samochody zniszczyły powierzchnię placu i pozostawiły pełno śladów opon, w miejscu gdzie mogą przebywać tylko przechodnie.
To był bardzo duży problem, samochody notorycznie zastawiały wybudowany przez nas skwer. Wielokrotnie zwracali nam na to uwagę mieszkańcy, że kierowcy nie szanują nowej infrastruktury. Stąd podjęliśmy decyzję do zagrodzeniu placu. Zaraz obok kierowcy mają wyznaczone miejsca postojowe, z których mogą się rozładować - mówi Piotr Bobak, sekretarz urzędu miejskiego w Nysie.
Skwer przeznaczony jest wyłącznie dla pieszych. Posadzony został tu platan, w poniedziałek (21 grudnia) zamontowana została tu też ławka.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?