W środę 6 października w oficjalnych kanałach informacyjnych prezydenta Andrzeja Dudy pojawił się krótki komunikat, że prezydent spotkał się z posłem Kamilem Bortniczukiem, „kandydatem na ministra sportu”. Rozmowa odbyła się w Pałacu Prezydenckim.
Jedynym dotychczas komentarzem Kamila Bortniczuka była krótka wypowiedź na twitterze:
- Panie Prezydencie. Bardzo dziękuję za przemiłe, pełne troski o polski sport, spotkanie.
Sytuacja jest o tyle niezręczna, że do informacji kancelarii prezydenta nie odniósł się jeszcze oficjalnie premier Mateusz Morawiecki, a to on zgodnie z konstytucją przedstawia prezydentowi kandydatów do swojego gabinetu.
Kamil Bortniczuk (38 lat) przez ostatnie lata był związany z Jarosławem Gowinem. Był współzałożycielem partii Polska Jest Najważniejsza i Razem. Z ramienia tej partii został wiceministrem w Ministerstwie Funduszy i Rozwoju Regionalnego, ale po czterech miesiącach zrezygnował.
Na początku tego roku Kamil Bortniczuk znalazł się w grupie działaczy Porozumienia, kwestionujących legalność sprawowania władzy lidera partii przez Gowina. W tle konfliktu pozostawał jednak stosunek do polityki PiS, której Bortniczuk udzielał swojego poparcia.
W efekcie konfliktu opolski poseł został wykluczony z Porozumienia i znalazł się w grupie założycielskiej nowej partii Republikanie, której przewodzi Adam Bielan. Cały czas jest też członkiem klubu parlamentarnego PiS.
Według medialnych informacji Republikanie zakończyli już negocjowanie z PiS swojej umowy koalicyjnej. Młoda partia ma obsadzić dwa stanowiska ministerialne, w tym ministra sportu, wydzielonego znowu do osobnego resortu. Przypomnijmy, że rok temu resort sportu został włączony do ministerstwa kultury.
Kamil Bortniczuk pochodzi z Głuchołaz, gdzie zaczynał swoją publiczną działalność jako radny gminy. Dwukrotnie bez powodzenia kandydował na burmistrza miasta.
Przez krótki czas był dyrektorem departamentu w Opolskim Urzędzie Wojewódzkim, członkiem zarządu koncernu Grupa Azoty ZAK. W listopadzie 2018 roku został posłem, obejmując zwolniony mandat.
W wyborach 2019 roku startował z listy PiS i powtarza kadencję. Ma czwórkę dzieci, a jego żona Anna jest w zaawansowanej ciąży. Niedawno wybudował też dom w rodzinnych Głuchołazach.
Rozsypano gnojówkę przed Urzędem Wojewódzkim w Poznaniu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?