Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejne kłopoty z tężnią solankową w Głuchołazach. Zaatakowały ją glony

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Kolejne kłopoty z tężnią solankową w Głuchołazach.
Kolejne kłopoty z tężnią solankową w Głuchołazach. Krzysztof Strauchmann
Stężenie soli w solance tężni spadło i na tarninie pojawiły się glony. Przy okazji okazało się, że tężnia nie jest nadzorowana przez sanepid.

Od kilku dni pracownicy techniczni ZOZ w Głuchołazach mechanicznie i karcherem czyszczą drewniane elementy tężni w szpitalnym parku. Na tarninie, po której z góry spływa lecznicza solanka, pojawił się wyraźny zielony nalot - glony.

Nie powinno ich tu być, bo w solance o prawidłowym stężeniu takie organizmy się nie rozwijają. To więc oznacza, że stężenie solanki zmalało po roku użytkowania obiektu, choć ciecz krąży w układzie zamkniętym.

Zdaniem wicestarosty nyskiego Jacka Chwaleni przyczyną rozwodnienia solanki są ostatnie obfite deszcze, które dostają się do urządzeń z solanką. Dodatkowo opadająca woda zalega niepotrzebnie na samym spodzie tężni na betonowej podmurówce, czego nie przewidziano na etapie budowy.

- Kilka dni temu sprowadziliśmy do tężni 5 metrów sześciennych dodatkowej solanki o najwyższej jakości. Koszt to ponad 5 tys. zł. - mówi wicestarosta Chwalenia. - To zostało już uzupełnione. Pokazały się glony, ale to nie jest groźne dla ludzi. Sól powinna sobie poradzić z nalotem.

Słowa starosty trudno zweryfikować, bo sanepid nie kontrolował i nie kontroluje obiektu.
- Obiekt tężni w Głuchołazach nigdy nie był do nas zgłoszony. Nie jest pod naszym nadzorem - informuje rzecznik opolskiego Sanepidu Małgorzata Gudełajtis.

- To obiekt rekreacyjny. Nie musimy go zgłaszać - uważa wicestarosta.

Tężnię w Głuchołazach wybudowano w 2018 roku, za poprzednich władz powiatu nyskiego. Z nietypową budowlą już były problemy. Nadzór budowlany ukarał powiat za to, że obiektu nie zgłoszono do użytkowania.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto