Kordian Kolbiarz skrytykował nowy wariant obwodnicy Nysy. Dziś i jutro konsultacje w tej sprawie

Skierowany do mieszkańców płomienny wpis burmistrza Nysy pojawił się w sobotę, w jego mediach społecznościowych. W pełnym emocji przekazie Kordian Kolbiarz nazwał proponowany wariant obwodnicy "dyskryminującym", wspomniał też obronę województwa i nawiązał do Krzyżaków.

- Drodzy Mieszkańcy, władze „naszego” województwa planują dokończenie budowy obwodnicy Nysy. Jest już konkretny projekt, który w naszym odbiorze, niestety nie uwzględnia potrzeb i oczekiwań mieszkańców m.in. Podkamienia, Przełęku i Hajduk Nyskich. Co więcej, naszym zdaniem, inwestycja w projektowanym zakresie, mocno ograniczy rozwój gospodarczy południa naszej gminy. Wnioskowaliśmy o to, aby obwodnica przebiegała zgodnie z planami opracowanymi przed kilku laty, czyli sięgała od Niwnicy aż za Przełęk (rysunek poniżej). Odpowiedź jest taka, że z powodu braku pieniędzy będzie tak jak na załączonym obrazku, albo obwodnicy nie będzie w ogóle - pisze Kordian Kolbiarz.

Podkreślił, że w takiej sytuacji władze Nysy nie zamierzają w żaden sposób blokować budowy obwodnicy, bo "nie ma to sensu". Dodał też, że Nysa jest dyskryminowana w inwestycjach planowanych przez samorząd województwa.

- Możemy jedynie żałować, że po raz kolejny, jeśli chodzi o inwestycje w subregionie nyskim (pas od północy województwa czyli od Namysłowa, poprzez Brzeg, Paczków, Nysę, Prudnik, aż do Głubczyc), jesteśmy dyskryminowani w inwestycjach planowanych przez samorząd województwa - napisał burmistrz Kolbiarz.

Nawiązał też do obrony województwa i ... Krzyżaków.

- Symptomatyczne jest to, że dzieje się tak 25 lat po tym, jak WSPÓLNIE walczyliśmy o utrzymanie województwa opolskiego na mapie naszego kraju. Podsumowując: przyjmujemy ten „dar”, czyli dyskryminującą obwodnicę, tak jak ponad 600 lat temu nasi przodkowie przyjęli „dar” od Krzyżaków jako dobrą wróżbę na przyszłość… - skwitował.

Przypomnijmy: kilka dni temu pisaliśmy, że urząd marszałkowski przedstawił kolejny wariant przebiegu obwodnicy Nysy w ciągu drogi wojewódzkiej do Głuchołaz. Jest najkrótszy i obejmuje miejscowość Podkamień.

- Pojawił się wariant nr 4, który tak naprawdę odpowiada na to wszystko, co było podnoszone przez mieszkańców w pierwszych konsultacjach – przekonywał Daniel Palimąka, wicedyrektor biura marszałka.

Obwodnica będzie się zaczynać na rondzie na drodze krajowej nr 42 w Niwnicy, a kończyć za Podkamieniem. Jej długość wyniesie 4,5 km.

- Kolejnym krokiem będzie złożenie wniosku o wydanie pozwolenia środowiskowego i wtedy dopiero rozpoczną się te właściwe społeczne konsultacje z mieszkańcami. Najważniejsze, że posuwamy się do przodu, aby proces uzgodnień i dokumentacyjny zakończył się w tym roku – mówił Palimąka.

Szacowany koszt inwestycji to 78 milionów zł, a samorząd województwa ma na ten cel otrzymać dotację z budżetu państwa.

Po wpisie burmistrza Nysy nie ma oficjalnych komunikatów Urzędu Marszałkowskiego. Do sprawy odniósł się jedynie na swoim prywatnym profilu Arkadiusz Kuglarz, dyrektor biura opolskiego marszałka.

Dziś (23 stycznia) i jutro mają się w tej sprawie odbyć spotkania z mieszkańcami Hajduk Nyskich i Przełęku.