Nie ujawniamy w jakich gminach czy miejscowościach mieszkają osoby, u których stwierdzono koronawirusa - mówi Janusz Trzęsimiech, szef Sanepidu w Nysie.
- Tu chodzi też o ochronę tych ludzi przed negatywnymi zachowaniami innych, bo w kraju były już takie wypadki. O osobach chorych z powiatu nyskiego mogę powiedzieć, że nie miały na szczęście wielu kontaktów z innymi. Dwie osoby są w kwarantannie w warunkach domowych, jedna jest leczona w szpitalu na Dolnym Śląsku. Mamy stały nadzór nad osobami chorymi w domach, jeśli ich stan zdrowia ulegnie zmianie trafią do szpitalnych oddziałów zakaźnych.
Informacji o potwierdzonych zachorowaniach na swoim terenie nie dostają też władze gmin. Policja ma wykaz osób objętych kwarantanną, które musi dozorować. Straż pożarna dysponuje wykazem adresów objętych kwarantanną, na wypadek gdyby doszło w nich do jakieś interwencji strażackiej.
Trzech chorych na COVID-19 w powiecie nyskim
Nieoficjalnie wiemy, że nyskim pacjentem numer 1 jest kierowca TIR-a, który wracał z zagranicy i źle się poczuł. To on trafił do szpitala we Wrocławiu. Oficjalną informację o pierwszym potwierdzeniu Covid w w powiecie nyskim władze podały w ubiegły czwartek. Otoczenie mężczyzny zidentyfikowało jego przypadek. Domagano się izolacji budynku, w którym mieszka.
Pacjent nr 2 to mężczyzna, który przyjechał z Hiszpanii. Pacjentka nr 3 to kobieta, która wróciła z Niemiec. Informację na ich temat przekazano oficjalnie w niedzielę. Cała trójka nie miała ze sobą kontaktu.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?