Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mandat za nieodśnieżony samochód 2021. Policja może nas za to ukarać!

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Odśnieżanie auta to bardzo ważna czynność. Kierowca musi mieć dobrą widoczność i w żaden sposób nie zagrażać innym uczestnikom ruchu.
Odśnieżanie auta to bardzo ważna czynność. Kierowca musi mieć dobrą widoczność i w żaden sposób nie zagrażać innym uczestnikom ruchu. Piotr Hukało
Sypnęło śniegiem i teraz widać białe pióropusze ciągnące się w powietrzu za samochodami. To groźne zjawisko, które świadczy o nieuwadze kierowcy lub świadomej ignorancji zasad bezpieczeństwa. W obu przypadkach policjanci mogą nie być wyrozumiali i wlepić mandat.

- W kolejne dni w naszym regionie wciąż możemy spodziewać się przelotnych opadów śniegu. Wchodzimy w drugą połowę stycznia, czyli najchłodniejszy okres zimy i temperatura zacznie spadać - prognozuje bydgoski synoptyk dr inż. Bogdan Bąk.

Śnieg to frajda dla spędzających właśnie ferie dzieci i miłośników sportów zimowych, ale frasunek dla kierowców. A ci mają obowiązek utrzymać swoje pojazdy w stanie niezagrażającym bezpieczeństwu.

Mandat za nieodśnieżony samochód 2021. Kara to nawet 500 zlotych

Za "zimowe” wykroczenia nie ma konkretnych stawek w taryfikatorze mandatowym, zatem sprawca może spodziewać się kary od 20 do 500 zł, w zależności od tego jak duże jest zagrożenie - wyjaśnia kom. Robert Jakubas z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Bydgoszczy.

Gdy zatem auto ciągnie za sobą biały pył albo zmarznięta czapa śniegu lub lodu spada na jezdnię, a co gorsza na inne auto, wtedy mundurowy może wyciągnąć bloczek mandatowy.

Kierowca jest zobowiązany także do zadbania o czystość szyb i lusterek, tak aby miał pełną widoczność.

Od 4 grudnia 2020 r. nie ma już dyskusji, gdy policjant stwierdzi, że tablica rejestracyjna jest tak zachlapana błotem, że uniemożliwia to jej odczytanie. Teraz przepis jasno określa obowiązek dbania o czystość tablic. Nie dopełnisz go, zapłacisz 100 zł.

Zobacz także: Wymiana opon na zimowe w sezonie 2020/2021. Nie będzie już... mandatów [aktualne wytyczne]

- Podczas oczyszczania auta ze śniegu lub lodu wielu kierowców robi to przy włączonym silniku, aby przyspieszyć np. odmrażanie szyb. Jeśli silnik jest włączony dłużej niż minutę, wtedy także trzeba się liczyć z konsekwencjami prawnymi, bo jest to zabronione – wyjaśnia kom. Robert Jakubas z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

W tym przypadku mandat wynosi 100 zł, a chodzi w nim o kwestie ekologiczne - o ograniczenie emisji spalin i hałasu. Tyle samo można zapłacić za zabrudzone tablice.

Przepisy ruchu drogowego - nie holuj sanek!

Skoro spadł śnieg, wielu osobom przyszedł do głowy kulig, a jego najprostszą formą, tyle że zabronioną i niebezpieczną, jest holowanie sanek z dzieckiem za samochodem. Bywało już, że „pomysłowy” rodzic spowodował nieszczęście, bo jego pociecha na sankach ciągniona za autem wjechała na łuku drogi wprost pod nadjeżdżający samochód lub rozbiła się na przydrożnym słupie oświetleniowym.

„Kierującemu zabrania się ciągnięcia za pojazdem osoby na nartach, sankach, wrotkach lub innym podobnym urządzeniu” - precyzuje art. 60.1 Prawa o ruchu drogowym. Przepis ten obowiązuje na na drogach publicznych oraz w strefach ruchu i zamieszkania. Za jego naruszenie grozi mandat od 20 do 500 zł i 5 punktów karnych.

Jednak gdyby doszło do wypadku z udziałem pojazdu mechanicznego i holowanych za nim saneczkarza czy narciarza poza drogą lub wspomnianymi strefami, wtedy i tak musimy podjąć normalne czynności powypadkowe i sprawcy zdarzenia także grozi odpowiedzialność karna za spowodowanie wypadku - wyjaśnia komisarz Jakubas.

Auto osobowe to jedno, a samochód ciężarowy i autobus to drugie, bo w tym przypadku skala zagrożenia spowodowanego wiezieniem na plandece naczepy czy na dachu śniegu lub lodu może być znacznie większa. - Wtedy funkcjonariusz może zabronić kierowcy dalszej jazdy do czasu uprzątnięcia niepożądanego ładunku. Jeśli na skutek upadku śniegu lub lodu na jezdnię lub inny samochód dojdzie do jego uszkodzenia lub co gorsza do wypadku, wtedy funkcjonariusz nie ma wyjścia i musi ukarać sprawcę mandatem – dodaje oficer policji.

Kontrola samochodu podczas zimy. „Krokodyle” robią swoje

Zwracamy uwagę na ten problem, bo ośnieżone ciężkie pojazdy stwarzają zagrożenie dla ruchu drogowego- zapewnia także Krzysztof Nowak, naczelnik Wydziału Inspekcji Kujawsko - Pomorskiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Bydgoszczy.

Inspektorzy zdają sobie jednak sprawę, że kierowcy tak dużych pojazdów mają w trasie ograniczone możliwości pozbycia się niepożądanego ładunku. Przykładowo na MOP-ach (Miejsce Obsługi Podróżnych na autostradach i drogach szybkiego ruchu) nie ma ramp ani żadnych innych urządzeń umożliwiających usunięcie śniegu i lodu.

To też może Cię zainteresować

Będzie możliwość odśnieżania aut na MOP-ach

Jednak Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad deklaruje, że na MOP-ach zaczną pojawiać się specjalne rampy lub zautomatyzowane urządzenia do odśnieżania.

Toczą się już pierwsze przetargi, w których pilotażowo zapisano konieczność ustawienia przez dzierżawców MOP-ów takich urządzeń.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto