Marcin Patyk nie jest nowicjuszem w sportowym świecie. Przez lata trenował pchnięcie kulą. Był nawet wicemistrzem Polski młodzików.
Od lat interesuje się sportami siłowymi, lubi trenować na siłowni i ma imponującą krzepę.
W 2022 r. pojechał do Opola na otwarcie sklepu renomowanej marki z odżywkami i suplementami diety dla sportowców. Gościem specjalnym otwarcia sklepu był Zabetonowany Tomek, czyli Tomasz Szewczyk, polski mistrz świata w armwrestlingu, czyli siłowaniu się na rękę.
- Pseudonim Zabetonowany Tomek wziął się stąd, że nikt nie potrafi go ruszyć. Tymczasem ja jako pierwszy amator w Polsce pokonałem go w siłowaniu na rękę! To dało mi kopa motywacyjnego i zacząłem trenować armwrestling - opowiada Marcin Patyk.
Marcin Patyk z Szyszkowa wicemistrzem Europy w armwrestlingu
W ostatni weekend (15-16 czerwca) w Jaworznie w województwie śląskim zorganizowano Mistrzostwa Europy IFA w Armwrestlingu. Gospodarzem Euro był klub MCKiS Jaworzno, w którym działa sekcja siłowania się na rękę. Do Jaworzna zjechało się 450 siłaczy z 30 krajów Europy.
- Pojechałem ze skromnym planem, żeby nie przegrać dwóch walk pod rząd, bo oznacza to odpadnięcie. Niesamowite było dla mnie reprezentowanie Polski na Mistrzostwach Europy z orzełkiem na piersi! - mówi Marcin Patyk. - Tymczasem wynik przebił moje najśmielsze oczekiwania. Zostałem wicemistrzem Europy na rękę lewą. Do tego dołożyłem brązowy medal na rękę prawą.
Marcin Patyk dopiero w tym roku przeszedł z amatorów do klasy zawodowców. Ma 27 lat, mieszka w w Szyszkowie koło Praszki. Trenuje i startuje w zawodach w czasie wolnym od pracy. Na co dzień jest budowlańcem, ma własną firmę PAT-BUD Remonty Wykończenia.
Mistrzostwa Świata w armwrestlingu odbędą się w Grecji
Marcin Patyk srebrnym medalem Mistrzostw Europy wywalczył awans do Mistrzostwa Świata, które rozpoczną się 30 września w Grecji. Ale 27-letni mistrz spod Praszki najprawdopodobniej nie będzie mógł pojechać na zmagania najlepszych siłaczy świata.
- Teoretycznie mam awans i pewny start, ale mistrzostwa świata niestety kolidują mi z planami rodzinnymi. Chodzi o to, że 30 września moja żona ma termin porodu. Pierwsze dziecko mi się rodzi, więc raczej wybiorę rodzinę i poród rodzinny, a o awans na mistrzostwa świata powalczę znowu za rok - mówi Marcin Patyk.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?