Marszałek sejmu Elżbietę Witek powitali na scenie poseł Katarzyna Czochara i burmistrz Korfantowa Janusz Wójcik. Samorządowiec wskazał, że musi podziękować za 24 mln złotych, które w czasie ostatnich 4 lat gmina otrzymała z budżetu państwa, w tym m.in.: 2,5 miliona na rewitalizację rynku, 1,2 mln na zakup wozów strażackich, 3,8 mln na remont czterech dróg.
- To jest kultura osobista każdego człowieka - przekonywał włodarz.
Podczas wystąpienia marszałek sejmu Elżbieta Witek kilkakrotnie podkreślała, że rodzina jest fundamentem, na którym Prawo i Sprawiedliwość buduje program. Wskazywała, że na rodzinę patrzą całościowo, od najmłodszych i młodzież, przez rodziców pracujących po dziadków.
- Rodzina to jest fundament każdego narodu, każdego społeczeństwa, każdego państwa, dlatego my w tę rodzinę od ośmiu lat inwestujemy - zapewniała.
Polityk wielokrotnie przywoływała sytuację sprzed 2015 roku, kiedy PiS przejął władze w państwie. Wskazała, że zarzucano, że składane przez nich obietnice są niemożliwe do zrealizowania.
- Kiedy budowaliśmy nasz program, w 2015 mówiono nam, że nasze plany są nierealne, że jeśli wdrożymy w życie programy, z którymi do państwa przychodzimy, to będziemy mieć drugą Grecję, będziemy mieć upadek finansów publicznych. Okazało się, że nic z tego się nie sprawdziło, a przez prawie 8 lat na wsparcie polskich rodzin polski rząd przeznaczył prawie 310 miliardów złotych - mówiła.
Wyjaśniła, że muszą o tym przypominać, ponieważ w chwili przejęcia władzy 8 lat temu obecni 18-latkowie mieli wówczas 10 lat i być może nie pamiętają Polski sprzed reform i programów rządów PiS.
Marszałek sejmu przekonywała, że rządzący słuchają głosu Polaków, a trzy ogłoszone tydzień temu propozycje, czyli bezpłatne autostrady, rewaloryzacja "500+" do "800+" i bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży wynikają właśnie z potrzeb zgłaszanych przez obywateli. Poinformowała, że w sejmie już jest projekt ustawy znoszącej opłaty za autostrady. Według zapowiedzi z darmowych autostrad skorzystamy już podczas tegorocznych podróży wakacyjnych.
Zaznaczyła również, że w czasie kryzysu nie zrezygnowano z żadnego programu wspierającego rodziny, a nawet proponowano kolejne. Szczególną uwagę poświęcano rodzinom wielodzietnym. Poza sztandarowym "500+", przywołała również inne programy, m.in. „Mama 4+”.
- Dla tych kobiet, które wychowały czwórkę i więcej dzieci, i nie były w stanie pracować zawodowo. Niektórzy mówią, że nie powinno się takim matkom pieniędzy dawać. No to ja bym proponowała, żeby ten, kto to mówi, spróbował wychować chociaż jedno dziecko. Zobaczyłby, jaka to jest ciężka praca, i fizyczna, i psychiczna. Tym mamom, które mają wiele dzieci, należy się szczególny szacunek nas wszystkich – apelowała.
Przekonywała, że środowisko PiS ceni ludzką wolność, dlatego Polacy sami decydują o tym, co chcą robić. To same mamy decydują czy i kiedy chcą wracać do pracy. W tym kontekście przywołano też emerytów, którzy sami wybierają, jak długą pozostaną czynni zawodowo.
Głównym powodem, dla którego marszałek sejmu odwiedziła Korfantów, była inicjatywa obywatelska „Chrońmy dzieci, wspierajmy rodziców". Trwa zbiórka podpisów pod projektem ustawy zgłoszonej przez rodziców. Polityk wskazała na liczne sygnały o problemach dzieci i młodzieży. Część z nich wynika z nieograniczonego dostępu do internetu, w którym znajdują się również treści szkodliwe.
- Treści o charakterze pornograficznym, przemocowym. Rośnie przemoc wśród młodych ludzi, także przemoc rówieśnicza, zwiększająca się liczba samobójstw, depresji, nadmierna i zbyt wczesna seksualizacja dzieci już w przedszkolach. Temu trzeba zapobiec – przekonywała Elżbieta Witek. - Ta ustawa wszystkich problemów nie rozwiąże, ale jest pierwszym krokiem, początkiem.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?