Dzięki staraniom sołtysa Morowa, Artura Pieczarki rozpoczęły się rozmowy dotyczące zabezpieczenia powodziowego rzeki Mora. W tym tygodniu miało miejsce spotkanie w tej sprawie. Samorządowcy chcą doprowadzić do realizacji potrzebnych prac.
Proces inwestycyjny będzie dotykał gminy Głuchołazy i gminy Nysa, bo przez te tereny przepływa rzeka Mora. Niebawem podpiszemy porozumienie na opracowanie dokumentu planistycznego, w którym sprecyzowany zostanie zakres prac jaki trzeba będzie wykonać żeby uregulować jej bieg. Stronami tego porozumienia oprócz gmin Nysa i Głuchołazy będzie powiat nyski oraz Wody Polskie - mówi Piotr Bobak, sekretarz gminy Nysa.
Realizacja koncepcji zaplanowana jest jednak na kilka lat. Póki co nyski magistrat chce samodzielnie, jeszcze w tym roku zabezpieczyć doraźnie bród na rzece Mora.
Tak woda zalewała do tej pory Morów:
Niezbędne roboty miałby zostać tu wykonane późną wiosną. Powstać mają tu zapory przeciwpowodziowe. Na najbliższej sesji rady gminy Nysa mają zostać przekazane środki na realizację projektu tego zadania. Budowa ma ruszyć na przełomie zimy i wiosny, do maja br. prace powinny się zakończyć.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?