1 z 3
Następne
Na Facebooku groził śmiercią Donaldowi Tuskowi i działaczom Platformy Obywatelskiej. Przedsiębiorca z Nysy stanął przed sądem
Informacje o wpisach dotarły do Rajmunda Millera (z prawej), posła Platformy Obywatelskiej. To on zawiadomił organy ścigania i miał w tej sprawie status pokrzywdzonego. Oskarżony przeprosił go przed rozpoczęciem procesu i później, już na sali rozpraw. Polityk przyjął te przeprosiny. – Proszę o łagodne potraktowanie oskarżonego. Jestem nie tylko posłem, ale również lekarzem. Chciałbym, żeby oskarżony poddał się leczeniu. Jako poseł jestem od tego, by pomagać ludziom – mówił przed sądem Rajmund Miller. Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Opolu. Wyrok zapadł już po pierwszej rozprawie, ponieważ Arkadiusz M. wnioskował o dobrowolne poddanie się karze.