Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oddali hołd Pileckiemu. W godzinę śmierci rtm. Witolda Pileckiego w trzech miastach ustawiono ze zniczy nazwisko zamordowanego oficera

Marcin Żukowski
Marcin Żukowski
Napisy z nazwiskiem Witolda Pileckiego i symbolem Polski Walczącej od kilku lat są tworzone na rynku w Głubczycach. Teraz inicjatywa podejmowana jest również w innych miastach.
Napisy z nazwiskiem Witolda Pileckiego i symbolem Polski Walczącej od kilku lat są tworzone na rynku w Głubczycach. Teraz inicjatywa podejmowana jest również w innych miastach. Marcin Żukowski
W godzinę wykonania mordu sądowego na rtm. Witoldzie Pileckim w Głubczycach, Głuchołazach i Opolu zapłonęło kilkaset zniczy. Z zapalonych świeczek ustawiono nazwisko ofiary terroru komunistycznego i symbol Polski Walczącej. Taki pomysł na upamiętnienie od kilku lat popularyzuje Stowarzyszenie Odra-Niemen i zachęca do podobnych działań różne środowiska pozarządowe i instytucje.

Napisy "Pilecki" zapłonęły w trzech miastach Opolszczyzny. Od kilku lat taki pomysł upamiętnienia "Ochotnika do Auschwitz" w godzinę jego śmierci popularyzuje Stowarzyszenie Odra-Niemen.

– Chcemy budować świadomość w społeczeństwie i propagować postać Witolda Pileckiego. Chodzi z jednej strony o upamiętnienie jego bohaterskiej postawy, ale też uzmysłowienie, że zbrodniczy system komunistyczny niewiele różnił się od totalitaryzmu niemieckiej III Rzeszy – komentowała Maria Ziomko, prezes Oddziału Opolskiego Stowarzyszenia Odra-Niemen, która organizowała wydarzenie w Głubczycach.

Zgromadzeni przy zniczach zaśpiewali pieśni Andrzeja Kolakowskiego "Ballada o drugiej konspiracji" i "Za 30 srebrników" oraz Lecha Makowieckiego "Ballada o Rotmistzru Pileckim". Odmówili także modlitwę za duszę Witolda Pileckiego i odbudowę ducha narodu polskiego. Część duchową prowadził wikary parafii Narodzenia N.M.P. w Głubczycach ks. Kamil Sowada. Wydarzenie współorganizowało środowisko ZHR Głubczyce.

Podobny przebieg miało wydarzenie w Głuchołazach, gdzie inicjatywę podjął nauczyciel historii dr Jarosław Dutka. Wspierali go harcerze ZHR ze środowiska głuchołaskiego. Udział w upamiętnieniu wzięli mieszkańcy Głuchołaz.

Z kolei w Opolu akcję skoordynowało Stowarzyszenie Biało-Czerwone Opole. W układaniu zniczy na placu Wolności uczestniczyło kilkanaście osób z różnych środowisk pozarządowych. Wśród nich byli również pracownicy delegatury IPN w Opolu.

– Są dni, uroczystości które upamiętniają organizację, bitwy czy ważne wydarzenia. Data śmierci rtm Pileckiego i oddolne jej obchody to pewnego rodzaju ukłon w stronę indywidualnej postawy przywiązania do określonego systemu wartości – tłumaczył Grzegorz Flerianowicz, prezes Stowarzyszenia Biało-Czerwone Opole.

Społecznik podkreślił, że dla współczesnych Polaków zachowanie Pileckiego powinno być wzorcem i punktem odniesienia.

- Nie tylko w wymiarze społecznym, ale również rodzinnym czy zawodowym - przekonywał.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Danuta Stenka jest za stara do roli?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto