Opolscy egzaminatorzy WORD na razie nie protestują. To jednak może zmienić się w każdej chwili

W poniedziałek, 8 sierpnia rozpoczął się kolejny protest egzaminatorów Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego. Protestujący chcą zmian w przepisach dotyczących egzaminów oraz podwyżek. Oznacza to, że w całej Polsce nie będą się odbywać egzaminy na prawo jazdy.

Opolscy egzaminatorzy nadal zastanawiają się, czy przyłączyć się do ogólnopolskiego protestu pracowników WORD. W opolskim ośrodku zatrudnionych jest 34 egzaminatorów.

- W każdej chwili egzaminatorzy, lub przynajmniej ich część może dołączyć do swoich kolegów i w ramach solidaryzmu dołączyć do protestu - wyjaśnia w rozmowie z nto dyrektor opolskiego WORD-u.

Jeśli taka sytuacja będzie miała miejsca i egzaminy w jakiś dniach się nie odbędą, kursanci przystąpią do nich w pierwszym możliwym terminie po zakończeniu akcji protestacyjnej, a za przeniesie egzaminu nie poniosą żadnych dodatkowych kosztów.

- Zdarzają się takie losowe przypadki, jak np. awaria samochodu egzaminacyjnego, która wyklucza możliwość odbycia egzaminu na prawo jazdy. W takiej sytuacji WORD proponuje możliwie szybki termin kolejnego egzaminu. Na szczęście wolnych terminów jest sporo i kursanci nie będą musieli oczekiwać długich miesięcy na kolejny egzamin - dodaje Edward Kinder, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Opolu.

Jak podkreśla dyrektor WORD w Opolu, największą niedogodnością w takiej sytuacji jest stres związany z dalszym oczekiwaniem na egzamin, bowiem dla wielu kursantów egzamin na prawo jazdy jest wydarzeniem bardzo stresującym.

Pierwszy protest egzaminatorów WORD trwał od 4 do 8 lipca i objął 27 ośrodków egzaminacyjnych. Zamiast stawić się do pracy brali oni urlopy na żądanie lub korzystali ze zwolnień lekarskich. Część ośrodków zmuszona była odwołać wszystkie egzaminy, a część ograniczyć ich liczbę.