Kilka dni temu paczkowscy strażacy uratowali mężczyznę, pod którym załamał się lód. Wszedł on na zamarzniętą taflę zbiornika w Kozielnie, by ratować psy, które również wpadły do wody. Na szczęście ani jemu, ani zwierzętom nic się nie stało.
Panujące ostatnio niskie temperatury sprawiły, że zbiorniki wodne pokryte są lodem. W związku z tym opolscy policjanci, w ramach akcji "Bezpieczne ferie", kontrolują takie miejsca.
Pamiętajmy, że wchodzenie na zamarzniętą taflę zawsze jest ryzykowne - mówi aspirant Andrzej Spyrka z Komendy Powiatowej Policji w Prudniku. - Szczególnie teraz, kiedy panują zmienne warunki atmosferyczne, a lód nie jest gruby. Apelujemy więc do rodziców, by kontrolowali, gdzie bawią się ich dzieci, uczulmy je na niebezpieczeństwo, jakie niesie ze sobą zabawa na zamarzniętych rzekach czy zbiornikach wodnych.
A oto kilka ważnych zasad, o których należy pamiętać:
- w przypadku załamania się lodu starajmy się zachować spokój – najlepiej położyć się płasko na wodzie, rozłożyć szeroko ręce i próbować wpełznąć na lód, potem należy poruszać się w kierunku brzegu cały czas leżąc na lodzie;
- gdy zauważymy osobę, która wpadła do wody, nie biegnijmy w jej kierunku – pamiętajmy pod nami też może się załamać lód;
- jeżeli w zasięgu ręki mamy długi szalik, gałąź, spróbujmy podczołgać się do tonącego i podać mu drugi koniec;
- natychmiast wezwijmy odpowiednie służby;
- po wyciągnięciu z wody osoby poszkodowanej należy ją okryć czymś ciepłym i jak najszybciej przetransportować do ciepłego pomieszczenia.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?