Chwilę po jedenastej w Urzędzie Miasta i Gminy w Otmuchowie słychać było krzyk i strzały, a następnie z budynku wybiegło dwóch uzbrojonych i zamaskowanych mężczyzn. Na szczęście nie był to prawdziwy napad, a pozorowana akcja polskiej i czeskiej policji.
Policjanci wezwani do zdarzenia nie znali wszystkich okoliczności napadu. Wiedzieli tylko, że padły strzały i, że było włamanie, Dopiero ma miejscu zauważyli, że są osoby ranne, którym musieli udzielić pomocy przedmedycznej.
W drugim etapie rozpoczął się pościg, w który zaangażowani zostali czescy policjanci. To dlatego, że jak wynikało z informacji polskiej policji włamywacze udali się w kierunku granicy, a następnie przekroczyli ją. Ostatecznie w końcowej fazie ćwiczeń - dzięki współpracy polsko-czeskiej - włamywacze zatrzymani w okolicy Pokrzywnej.
Dzisiejsze ćwiczenia w terenie to element polsko - czeskiego szkolenia w ramach mikro projektu współpracy transgranicznej. Zajęci praktyczne były już kolejnymi. Na początku października policjanci ćwiczyli scenariusz z poszukiwaniami w tle. Musieli zmierzyć się z sytuacją, kiedy ojciec porywa dziecko i ucieka za granicę.
- Chcemy doskonalić współdziałanie, aby nasza współpraca z kolegami z Czech przebiegała sprawniej – podsumowuje komisarz Dariusz Świątczak z zespołu prasowego KWP w Opolu.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?