Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Otmuchów. W urzędzie gminy padły strzały. To wspólny, polsko-czeski projekt

Anna Gryglas
Anna Gryglas
W UMiG w Otmuchowie doszło do napadu. Tak wyglądały ćwiczenia polskich i czeskich policjantów.
W UMiG w Otmuchowie doszło do napadu. Tak wyglądały ćwiczenia polskich i czeskich policjantów. Anna Gryglas /Dariusz Świątczak KWP Opole
Dwóch zamaskowanych napastników wpada do Urzędu Miasta i Gminy w Otmuchowie. Padają strzały, są ranni - tak w skrócie wyglądał scenariusz polsko-czeskich policyjnych ćwiczeń, które dziś odbywały się w Otmuchowie.

Chwilę po jedenastej w Urzędzie Miasta i Gminy w Otmuchowie słychać było krzyk i strzały, a następnie z budynku wybiegło dwóch uzbrojonych i zamaskowanych mężczyzn. Na szczęście nie był to prawdziwy napad, a pozorowana akcja polskiej i czeskiej policji.

Policjanci wezwani do zdarzenia nie znali wszystkich okoliczności napadu. Wiedzieli tylko, że padły strzały i, że było włamanie, Dopiero ma miejscu zauważyli, że są osoby ranne, którym musieli udzielić pomocy przedmedycznej.

W drugim etapie rozpoczął się pościg, w który zaangażowani zostali czescy policjanci. To dlatego, że jak wynikało z informacji polskiej policji włamywacze udali się w kierunku granicy, a następnie przekroczyli ją. Ostatecznie w końcowej fazie ćwiczeń - dzięki współpracy polsko-czeskiej - włamywacze zatrzymani w okolicy Pokrzywnej.

Dzisiejsze ćwiczenia w terenie to element polsko - czeskiego szkolenia w ramach mikro projektu współpracy transgranicznej. Zajęci praktyczne były już kolejnymi. Na początku października policjanci ćwiczyli scenariusz z poszukiwaniami w tle. Musieli zmierzyć się z sytuacją, kiedy ojciec porywa dziecko i ucieka za granicę.

- Chcemy doskonalić współdziałanie, aby nasza współpraca z kolegami z Czech przebiegała sprawniej – podsumowuje komisarz Dariusz Świątczak z zespołu prasowego KWP w Opolu.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto