Starostwo powiatowe w Nysie nie rozstrzygnęło przetargu na montaż monitoringu na tamie jeziora. Inwestycja jest konieczna do tego, żeby móc przywrócić tam ruch kołowy. Rozpisane w maju postępowanie ofertowe nie doszło do skutku ponieważ jedyne zgłoszenie, które mieściło się w kosztorysie nie spełniało wymogów zawartych w specyfikacji zamówienia. Starostwo musiało rozpisać drugi przetarg. Przez to zapowiadane na wakacje otwarcie przejazdu przez tamę opóźni się.
W pierwszym przetargu przewidywany termin zakończenia to był 22 lipca. Teraz wszystko się przedłuży. Początek września, to teraz najbardziej realny termin otwarcia przejazdu przez tamę na Jeziorze Nyskim - tłumaczy starosta Andrzej Kurczkiewicz.
Termin zgłaszania ofert w drugim przetargu upływa 30 czerwca.
Droga przez tamę Jeziora Nyskiego wkrótce przejezdna. Trwają...
500+. Będzie zmiana okresu rozliczeniowego