Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pacjent z Prudnika umarł pod szpitalem w Nysie. Są wyniki kontroli NFZ

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Chodzi o sprawę pacjenta z COVID-19, który zmarł w październiku 2020 roku w karetce przy szpitalu w Nysie. Narodowy Fundusz Zdrowia w Opolu skontrolował całą procedurę postępowania z chorym.

Mężczyzna w wieku 62 lat mieszkał w samotnie we wsi Krzyżkowice koło Prudnika. Chorował na ostrą infekcję dróg oddechowych, lekarz rodzinny konsultował go telefonicznie.

8 października mężczyzna gorzej się poczuł i wezwał karetkę pogotowia. Zespół ratownictwa pojechał z nim do szpitala w Nysie, gdzie oddział ratunkowy był akurat w trakcie dekontaminacji i fumigacji z powodu skażenia Sars - Cov – 2 wykrytego u innej osoby. Według informacji ordynatora oddziału powiadomiono o tym lekarza koordynatora województwa opolskiego.

Pacjentowi z Krzyżkowic w karetce stojącej pod SOR-em w Nysie wykonano szybki test, który potwierdził, że ma Covid-19. Stan mężczyzny się pogarszał, cały czas był on przypięty do respiratora w karetce.

Po około godzinie czekania karetkę odesłano do budynku oddziału zakaźnego, 300 metrów dalej. W trakcie przekazywania chorego na oddział doszło do zatrzymania akcji serca. Pomimo resuscytacji mężczyzna zmarł.

Pacjent zmarł pod szpitalem w Nysie. NFZ przeprowadził kontrolę

Narodowy Fundusz Zdrowia w Opolu skontrolował całą procedurę postępowania z chorym. Kontrola nie znalazła nieprawidłowości w postępowaniu lekarza przychodni rodzinnej. Nie znaleziono także błędów w działaniu personelu medycznego szpitala w Nysie, ani w postępowaniu zespołu ratownictwa medycznego, który zajmował się chorym w karetce. Zastrzeżenia są jednak do pracy dyspozytora medycznego z Opolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego, który obsługiwał zgłoszenie alarmowe.

- Kierujący akcją medyczną nie został poinformowany przez dyspozytora medycznego o braku możliwości hospitalizacji pacjenta w ZOZ w Nysie, zarówno na oddziale zakaźnym, jak również na łóżkach respiratorowych dla pacjentów Covid-19 – mówi Barbara Pawlos, rzecznik Opolskiego Oddziału NFZ. - W tym czasie szpital w Kędzierzynie-Koźlu dysponował wolnymi łóżkami respiratorowymi dla pacjentów Covid-19.

Z Krzyżkowic do Nysy jest 37 kilometrów, do Kędzierzyna Koźla o 10 kilometrów więcej.

- Wieziemy chorego do najbliższego szpitalnego oddziału ratunkowego – komentuje Ireneusz Sołek, dyrektor Opolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego. – Nie dostrzegamy w tym przypadku nieprawidłowości. Odwołaliśmy się od ustaleń NFZ, ale naszego odwołania nie uwzględniono.

NFZ nałożył na OCRM karę umowną.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto