Nasza Loteria

Pamiętają o procesach czarownic. Happening w Głuchołazach. Na Górze Szubienicznej stanęła pamiątkowa tabliczka

Redakcja
Inicjatorzy happeningu przy altanie widokowej na Górze Szubienicznej w Głuchołazach
Inicjatorzy happeningu przy altanie widokowej na Górze Szubienicznej w Głuchołazach Krzysztof Strauchmann
Opolska grupa działaczy ekologicznych i społecznych „Extinction Rebellion” przypomniała wydarzenie sprzed ponad 350 lat: Procesy kobiet oskarżonych o czary. Na miejsce upamiętnienia wybrano Głuchołazy, bowiem to tu zachowały się informacje historyczne z nazwiskami 22 ofiar.

W 1655 roku w dzisiejszych Głuchołazach stracono na szubienicy 22 osoby (dwóch mężczyzn i dwadzieścia kobiet) oskarżone o czary lub pomoc w uprawianiu magii. Był to jeden z wielu podobnych procesów, które w XVII wieku przetoczyły się przez Śląsk i Morawy. Grupa opolskich działaczy postanowiła przypomnieć ich historię.

- Na polsko – czeskim pograniczu od dawna istnieje turystyczny „Szlak Czarownic”– mówiła w czasie niedzielnej (19 listopada) uroczystości Anna Jurczyk, kulturoznawczyni. - Postanowiliśmy przedłużyć go na północną i zachodnią Opolszczyznę. Zrobiliśmy badania terenowe, pozbieraliśmy różne historie, przetłumaczyliśmy je. Informacje o podobnych procesach znaleźliśmy na całej dzisiejszej Opolszczyźnie, było ich sporo. Tu w Głuchołazach macie szczęście, że znane są nazwiska osób, które zginęły. W innych regionach nadal szukamy tych informacji w archiwach. Cieszę się, że dojrzeliśmy do tego, aby o tym mówić, nie zapominać.

Tragiczną historię z Głuchołaz przypomina tabliczka pamiątkowa, ustawiona w niedzielę na Górze Szubienicznej przy ul. Tuwima, gdzie obecnie znajduje się altana z widokiem na miasto. Co do samej lokalizacji dawnej miejskiej szubienicy są jednak wątpliwości i kontrowersje.

Część uczestników niedzielnego spotkania przyszła na Górę Szubieniczną w Głuchołazach poznać historię. Część chciała zademonstrować swój sprzeciw przeciwko opresyjnej władzy państwowej i kościelnej, której ofiarą padły kobiety oskarżane o czary.

od 12 lat
Wideo

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pamiętają o procesach czarownic. Happening w Głuchołazach. Na Górze Szubienicznej stanęła pamiątkowa tabliczka - Nowa Trybuna Opolska

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto