Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po burzliwej dyskusji rada powiatu dała mniej pieniędzy na szpital w Nysie

Fabian Miszkiel
Fabian Miszkiel
archiwum NM
Radni powiatu nyskiego nie zgodzili się na propozycję starosty nyskiego zmniejszenia dotacji dla nyskiego szpitala z 700 tys. zł do pół miliona, ale dofinansowanie i tak zostało uszczuplone.

Nie 700 tys. zł, a 600 tys. zł dla nyskiego szpitala zakup angiografu. Takie środki decyzją radnych otrzyma szpital w Nysie. Uchwałę w tej spawie podjęła wczoraj rada powiatu nyskiego. Nie obyło się bez kontrowersji dotyczących przekazania środków. Starosta nyski wnioskował o obcięcie dotacji nyskiego ZOZ do 500 tys. zł. Sprzeciwiał się temu wicedyrektor nyskiego szpitala.

Została podpisana umowa i zabezpieczone nam środki na zakup angiografu. Ten angiograf trafił do nas, musieliśmy zapłacić nie tylko sprzęt, ale też montaż i przygotowywanie sali. My te pieniądze wydaliśmy z własnych środków, a teraz Państwo się zastanawiacie czy wypłacić pieniądze zabezpieczone dla nas w kasie powiatu na ten cel czy nie - mówił Marek Szymkowicz, wicedyrektor nyskiego szpitala, wczoraj na sesji.

Po burzliwej dyskusji radni doszli jednak do porozumienia, że przekażą na angiograf i związane z nim inwestycje kwotę 600 tys. zł. W trakcie sesji zapadała także decyzja o przekazaniu dodatkowych pieniędzy dla szpitala w Głuchołazach oraz nyskiego PKS.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto