Funkcjonariusze czeskich służb celnych kontrolują ruch na dawnych przejściach granicznych wzdłuż południowej granicy Opolszczyzny.
W ostatnich dniach zatrzymali samochód, którym jechał 28-letni Polak. Mężczyzna przewoził 770 sztuk tabletek Sudafed. Tłumaczył się, że wiezie je do znajomego Czecha, mieszkańca miejscowości Czeska Wieś koło Jesenika, który ma mu zapłacić za zakup i dowóz medykamentów.
Sudafed zawiera pseudoefedrynę, z której w Czechach wyrabiany jest domowymi sposobami narkotyk - metaamfetamina.
W Polsce w aptekach można sprzedawać tylko pojedyncze opakowania lekarstw z pseudoefedryną. W Czechach lek w większych ilościach jest traktowany jak narkotyk. Mieszkaniec Polski usłyszał już zarzuty posiadania i przewożenia niedozwolonych substancji, a jego znajomy Czech - zarzut namawiania do przestępstwa.
Dwa dni wcześniej na granicy zatrzymano też 30-latka spod Jesenika, który miał w aucie 120 tabletek Acatar. Policja przeszukała jego mieszkanie i znalazła aparaturę do wyrobu metaamfetaminy z polskich lekarstw. On także stanie przed czeskim sądem.
CO ZABIJA POLAKÓW?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?