To jednak nie porywisty wiatr, a wandale zrobili sobie z parkowych alejek miejsce na nocne pijatyki. Uczestnicy ostatniej libacji mocno zakrapianej nie tylko alkoholem, ale też narkotykami wpadli w amok, bo niszczyli wszystko, co tylko stanęło na ich drodze.
W sumie połamali oni 8 drzew: 6 sosen, głóg i świerk. Przewrócili też drewnianą ławkę i pozostawili po sobie pamiątki w postaci szklanych i plastikowych butelek oraz kubków, kartonów po sokach czy petów i innych śmieci. Wylądowały one nie tylko na trawnikach i alejkach, ale również w parkowym stawie.
To nie pierwsze takie bandyckie zachowanie w parku oo. werbistów w Nysie. W marcu wandale zniszczyli wiatę grillową i podpalili pod nią śmieci.
Policja jak dotąd nie zidentyfikowała sprawców żadnego z tych zdarzeń. Zdesperowani parafianie chcą objąć park monitoringiem.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?