Przy takiej ilości alkoholu w organizmie człowiek chwieje się, zatacza i bełkocze. Nic dziwnego, że 42-letni rowerzysta, który w sobotę o godzinie 8 rano jechał ulica Długosza w Nysie, wzbudził zainteresowanie patrolu drogówki.
Policjanci kazali rowerzyście dmuchać w alkomat, który pokazał u niego 2,5 promila alkoholu.
Według najnowszych przepisów za jazdę w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila alkoholu) mandat wynosi od 2,5 do 5 tysięcy złotych.
Policjanci z Nysy nałożyli na 42-latka mandat w dolnej granicy. Policjanci uniemożliwili mu dalszą jazdę, a rower przekazali wskazanej i trzeźwej osobie.
To nie jedyny pijany kierowca w powiecie nyskim w miniony weekend. W piątek 17 marca ok. 19.30 w Starym Lesie w gminie Głuchołazy patrol zatrzymał do kontroli opla, który nie zatrzymał się przed znakiem stop.
Jego kierowcą był 29-letni mieszkaniec gminy Nysa, który wydmuchał w alkomat promil alkoholu. Na dodatek kierowca nie figurował w komputerowej bazie.
Prawdopodobnie niedawno zdał egzamin i jeszcze nie zdążył odebrać dokumentu. O karze dla tego kierowcy zdecyduje sąd.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?