Policjant z Głuchołaz miał wolne po służbie, ale zobaczył podejrzanego o kradzieże i doprowadził do jego zatrzymania

W poniedziałek 26 czerwca) na terenie Głuchołaz doszło do dwóch kradzieży. Złodziej najpierw ukradł hulajnogę elektryczną, a kiedy jej baterie się wyczerpały i pojazd stanął w przygodnym miejscu, ukradł znaleziony w pobliżu rower.

Poszkodowane osoby zgłosiły kradzież policjantom z głuchołaskiego komisariatu, opisali też dość dokładnie, jak wygląda sprawca kradzieży.

Następnego dnia wieczorem jeden z funkcjonariuszy kryminalnych z Głuchołaz był przypadkowo i prywatnie w Nysie. Koło dworca autobusowego zobaczył na ulicy mężczyznę, odpowiadającego rysopisowi poszukiwanego złodzieja. Choć był po służbie, na wolnym, zawiadomił dyżurnego komendy powiatowej w Nysie i obserwował młodego mężczyznę, do czasu gdy na miejscu pojawił się patrol policji.

- Zatrzymany wtedy 21-letni mężczyzna przyznał się do kradzieży hulajnogi elektrycznej i roweru w Głuchołazach. Usłyszał już zarzuty w związku z tą sprawą – informuje st. sierżant Janina Rudkowska, rzecznik Komendy Powiatowej w Nysie.

Głuchołazy, na terenie których mieszczą się zjazdowej trasy rowerowe „Złote ścieżki” i liczne łączniki do sieci tras rowerowych w Czechach, stają się ostatnio prawdziwa mekką cyklistów z Opolszczyzny, województwa śląskiego i dolnośląskiego.

Policja apeluje, aby dobrze zabezpieczyć swoje rowery, nawet jeśli tyko na chwilę wchodzimy do sklepu.