30-letni mieszkaniec Prudnika jechał 26 grudnia, w drugi dzień świąt, około godziny 20.30 obwodnicą Nysy. Jego volkswagen wzbudziło zainteresowanie policjantów ruchu drogowego w nieoznakowanym radiowozie z wideorejestratorem. Nagrali, jak jechał z szybkością 127 kilometrów na godzinę w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do "setki".
Takie wykroczenie mogło się skończyć rutynowym mandatem, ale w czasie sprawdzania kierowcy już po jego zatrzymaniu, policyjna baza danych pokazała inne grzechy mieszkańca Prudnika.
- 30-letni mężczyzna miał wydany zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych - informuje starszy sierżant Janina Kędzierska, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Nysie. - Okazało się także, że jest poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności, orzeczonej przez sąd. Mężczyzna został na miejscu zatrzymany.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?