Nie dostrzegam zadania inwestycyjnego jakim jest obiecany przez Pana burmistrza pumptrack - mówiła na sesji 2 grudnia Ewelina Szewczuk. - Wierzę, że dotrzyma pan słowa i deklaracji, że będziemy mieli taki obiekt w 2021 roku. Jeśli tego nie ma w budżecie, mam nadzieję, że dokonane zostaną odpowiednie przesunięcia budżetowe w przyszłym roku.
O budowę pumptarcka zabiegali młodzi mieszkańcy Nysy. Zebrali oni pod wnioskiem pod budowę toru kilkaset podpisów. Te został przyjęte przez władze miasta. Wtedy też padła deklaracja o budowie obiektu, z której jak zapewnia Kordian Kolbiarz gmina nie ma zamiaru się wycofać.
Pumptrack w Nysie ma powstać w 2021 roku
Prace nad przygotowaniem przedsięwzięcia mają rozpocząć się niebawem. W ciągu najbliższych tygodni przygotowany będzie program funkcjonalno-użytkowy dla inwestycji. Kordian Kolbiarz tłumaczy, że zadanie nie zostało wpisane do budżetu ze względów księgowymi.
Pumptrack z całą pewnością będzie. To że go nie ma projekcie budżetu, wynika z tego, że dopiero w lutym lub w marcu będziemy dysponowali nadwyżką z funduszów zapobiegania alkoholizmowi i narkomanii. Wtedy też zostanie ogłoszony przetarg - wyjaśnia burmistrz Kordian Kolbiarz.
Szacowany koszt budowy toru dla rowerzystów to milion złotych. Obiekt ma powstać przy ul. Brodzińskiego. Jego otwarcie przewidziane jest na czerwiec.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?