Uczelnia organizuje w najbliższy poniedziałek (18 stycznia) dni otwarte w pracowni antropometrycznej. Mają tam specjalne urządzenie, na którym obok wagi można sprawdzić zawartość wszelkich składników masy ciała. Czyli wykonać tak zwaną analizę składu ciała metodą bioimpedancji elektrycznej. W dodatku całkowicie za darmo.
- To ważne, bo zazwyczaj w gabinetach dietetyków takie badanie kosztuje nawet sto złotych - dodaje pani Beata, która czuwa nad organizacją drzwi otwartych. I przy okazji zapewnia, że badanie trwa bardzo krótko, bo jakieś dziesięć sekund. - W dodatku nie boli, nie drapie ani nie swędzi - śmieje się. - Jedynym przeciwwskazaniem jest ciąża i obecność rozruszników serca.
Szacuje się, że podczas jednodniowej akcji może zostać przebadanych około 100 osób. Po wykonaniu badania będzie można też skorzystać z profesjonalnej pomocy w analizie wyników i dowiedzieć się, co za tymi wszystkimi parametrami stoi.
No i dostać zalecenia: - Jabłka, marchewka, mniej słodyczy, więcej ruchu. I dużo wody - to najczęstsze porady dietetyków.
Dwa kilo kości i trzynaście lat mniej
A rzeczone parametry składników ciała bywają zdumiewające. Pani Beata na przykład od piekielnego urządzenia dowiedziała się, że jej kości ważą zaledwie dwa kilogramy. Oraz że pije za mało wody, a tkankę mięśniową i tłuszczowa ma raczej w normie - ponad 20 procent. Mile zaskoczył ją też jej wiek metaboliczny. Zamiast na rzeczywiste 25 lat, które Łacny posiada, wskazywał na... lat dwanaście!
- Czasem zdarza się, że którejś pani mocno po pięćdziesiątce wyjdzie wiek metaboliczny 25 lat. Radości i okrzyków jest wówczas co niemiara - śmieje się pracownica Biura Karier.
Nie zapomnij!
18 stycznia – na ten dzień zaplanowano drzwi otwarte w pracowni antropometrycznej nyskiej PWSZ, w budynku „D” Collegium Medicum przy ul. Ujejskiego (pokój 109). Z oferty można skorzystać w godz. od 15.30 do 18.00. Podobna akcja odbędzie się też 25 stycznia.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?