Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rafał Trzaskowski odwiedził Nysę. Na spotkanie przyszły tłumy. Niektórym puściły nerwy

Fabian Miszkiel
Fabian Miszkiel
Rafał Trzaskowski przyjechał do Nysy w piątek (10 lipca) przed godz. 17. Kandydat na prezydenta spotkał się ze swoimi wyborcami na placu przy wieży Ziębickiej. Ma miejscu jeszcze przed jego przyjazdem czekał tłum zwolenników. Na wiecu obecnych mogło być nawet 2 tys. osób.

Rafał Trzaskowski w Nysie skupił się głównie na zagrzewaniu przed niedzielą swoich wyborców. W swoim wystąpieniu odwoływał się do emocji zgromadzonego na jego wiecu tłumu. Kandydat Koalicji Obywatelskiej w pierwszej części swojego wystąpienia skoncentrował się na punktowaniu przeciwnika i jego zaplecza politycznego w prezydenckim wyścigu.

Pan prezydent nie miał odwagi choć raz stanąć do debaty i odpowiedzieć na konkretne pytania. Tylko był w TVP i odpowiadał na pytania które znał. Nam trzeba prezydenta odważnego – przekonywał w Nysie Rafał Trzaskowski.

Podkreślał też, że szalę przeważą głosy osób jeszcze niezdecydowanych na kogo zagłosują.

Jest bardzo blisko. Wszystkie sondaże to pokazują. Te ostatnie godziny trzeba przede wszystkim wykorzystać, żeby przekonywać wszystkich tych, którzy nie są przekonani – mówi do swoich wyborców Rafał Trzaskowski.

Kandydat Koalicji Obywatelskiej reklamował się w Nysie jako silny prezydent. Zadeklarował, że nie ma zamiaru kontynuować i uczestniczyć w sporach z przeszłości. Zadeklarował też, że jeśli wygra będzie chciał współpracować z rządem i sejmem.

Obiecuję, że wyciągnę rękę do wszystkich, którzy myślą inaczej. Gwarantuję, że jestem gotowy do współpracy z rządem. Będę współpracował wtedy, kiedy będą chcieli podejmować racjonalne decyzje – mówił Rafał Trzaskowski.

Na koniec spotkania w Nysie, które trwało niecałe 20 minut Rafał Trzaskowski apelował do swoich wyborców o mobilizację.

Przed nami ostatnia prosta i dlatego potrzebna jest stuprocentowa mobilizacja i wiara, bo jest bardzo blisko. Jeśli zrobimy to razem, to zwyciężymy.

Nysa była ostatnim przystankiem kampanijnego wyścigu na Opolszczyźnie Rafała Trzaskowskiego. Stąd udał się do Rybnika i Raciborza.

Nie wszyscy trzymali nerwy na wodzy

Na spotkanie z Rafałem Trzaskowskim przyszli zarówno zwolennicy jego, jak i Andrzeja Dudy. Z nimi w sprzeczki i drobne przepychanki wdali się wyborcy Koalicji Obywatelskiej i jej działacze. Obyło się jednak bez poważniejszych incydentów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto