Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rogacz poszedł do centrum handlowego Vendo w Nysie. Omal nie zginął

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Marta Węgrzyn, Łapa
Młody kozioł omal nie stracił życia z wycieńczenia na terenie centrum handlowego Vendo Park w Nysie.

Młody rogacz prawdopodobnie dotarł do centrum Nysy w rejon ul. Piłsudskiego idąc torowiskiem kolejowym.

Potem ktoś musiał go przepłoszyć na wybetonowany parking, otoczony z trzech stron szklanymi witrynami sklepów centrum handlowego Vendo Park.

Jak opowiadają świadkowie - w poniedziałek przed południem (21 października) około godziny 10.00 spłoszone zwierzę usiłowało wydostać się ze szklanej pułapki uderzając głową w sklepowe witryny.

Kozioł połamał sobie oba porostki czyli swoje poroże, ale dalej walczył ze szkłem.

Ktoś z personelu wezwał na miejsce Nyskie Pogotowie Adopcyjno-Opiekuńcze "Łapa", które interweniuje w przypadku rannych dzikich zwierząt.

- Kiedy przyjechałam na miejsce koziołek był już tak wyczerpany, że leżał w rogu zabudowań - opowiada Marta Węgrzyn z "Łapy". - Bez żadnych problemów dał się załadować do auta i zawieźć do przychodni weterynaryjnej Arka.

Zwierzę nie jest połamane i nie doznało większych obrażeń. Pozostaje pod obserwacją lekarza weterynarii. Jeśli jego stan się poprawi, za dwa dni będzie wypuszczone na wolność.

Dzikie zwierzęta coraz chętniej wchodzą do miast w poszukiwaniu pokarmu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rogacz poszedł do centrum handlowego Vendo w Nysie. Omal nie zginął - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto