Nyscy kryminalni zatrzymali mieszkańca powiatu nyskiego podejrzanego o rozbój. Jak informuje nyska policja 36-latek najpierw miał pobić 61-latka, a następnie ukraść jego pieniądze. Podejrzany był już wcześniej karany za podobne czyny. Teraz grozi mu nawet do 12 lat więzienia.
Co się stało?
Do napadu doszło w czwartek 17 maja. Wówczas 61- letni mężczyzna został zaatakowany przez młodego mężczyznę na jednej z ulic w Nysie.
- Napastnik pobił 61-latka, a następnie zabrał mu portfel, z którego ukradł pieniądze. Na podstawie rysopisu oraz zabezpieczonego monitoringu policjanci szybko ustalili sprawcę. W niespełna pół godziny po zdarzeniu napastnik był już w rękach mundurowych - informuje st. sierż. Janina Rudkowska, oficer prasowy w Komendzie Powiatowej Policji w Nysie.
Jak się okazało sprawcą był 36 - letni mieszkaniec powiatu nyskiego, który na początku maja opuścił mury więzienia, gdzie odbywał zasądzoną karę pozbawienia wolności.
Dodatkowo jak się okazało mężczyzna w chwili zatrzymania posiadał przy sobie narkotyki. Teraz Sąd Rejonowy w Nysie, na wniosek prokuratora, zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty, do których się przyznał. Za takie przestępstwa grozi mu teraz kara nawet do 12 lat więzienia.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?