Tym razem skargę na uchwałę rady miejskiej w Nysie skierował do WSA wojewoda opolski. Wcześniej trzy razy WSA w Opolu unieważniał poprzednie uchwały „bonowe” na wniosek mieszkanki miasta, samotnie wychowującej dwoje dzieci. Zgodnie z regulaminem bonu nie miała ona prawa do świadczenia, bo gmina preferuje pełne rodziny w związku małżeńskim, czynne zawodowo i zaradne życiowo.
Sąd przyznał rację wojewodzie
Zdaniem wojewody regulamin nyskiego bonu jest sprzeczny z zasadą sprawiedliwości społecznej, a sam bon dyskryminuje dzieci, bo pozbawia pomocy dzieci z rodzin niepełnych, które zgodnie z prawem zasługują na szczególną pomoc państwa.
- Skarga wojewody została przez sąd uwzględniona - informuje rzecznik WSA, sędzia Jerzy Krupiński. - Sąd stwierdził nieważność całej uchwały o bonie.
Wyrok nie jest prawomocny. Rada gminy może się odwołać do NSA i zapewne tak zrobi. W NSA czekają też na rozstrzygnięcie trzy wcześniejsze sprawy bonowe Nysy.
Na podstawie uchwały bonowej małżeństwa w gminie Nysa dostają od gminy 500 zł miesięcznie na drugie i kolejne dziecko w wieku 2 do 6 lat.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
