Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sąd w Nysie: Yasmina, 7-letnia córka Polki i Marokańczyka, poczeka przy matce na ostateczny wyrok

Krzysztof Strauchmann
W obronie Katarzyny Nowak grupa kobiet protestowała w lutym pod sądem w Nysie.
W obronie Katarzyny Nowak grupa kobiet protestowała w lutym pod sądem w Nysie. Archiwum/KS
- To dobra wiadomość. Bardzo się cieszę - komentuje ostatnie postanowienie sądu Katarzyna Nowak z Nysy.

O jej sprawie stało się głośno na początku lutego. 2 lutego Sąd Rodzinny w Nysie postanowił, że 7 letnia Yasmina, córeczka pani Katarzyny i Marokańczyka Mohameda S. ma w ciągu 14 dni wrócić do Włoch, gdzie się urodziła i spędziła większość swojego życia. Sąd uznał, że Katarzyna Nowak dopuściła się porwania rodzicielskiego, zabierając w lipcu 2017 roku swoją córkę do Polski.

Wydania córki domagał się ojciec. Powołał się przy tym na zapisy Konwencji Haskiej, regulującej sytuację dzieci wywożonych za granicę bez zgody jednego z rodziców.

Katarzyna Nowak w sądzie tłumaczyła, że powrót do Włoch stanowi zagrożenie zarówno dla córki, jak i dla niej. Według niej, jej były partner znęcał się psychicznie i fizycznie nad nią i nad jej dziećmi, także nad Yasminą. Nyski sąd uznał jednak, ze nie ma na to żadnych dowodów, a dziecko po półrocznym rozstaniu bardzo pozytywnie zareagowało w sądzie na widok ojca.

Matka Yasminy zaskarżyła nieprawomocne postanowienie, ale po upływie 14 dni od wyroku ojciec dziewczynki wystąpił do nyskiego sądu o przymusowe wydanie dziecka. Jednocześnie w sprawę włączyła się nyska prokuratura, uznając że wydanie dziecka do Włoch może narazić je na szkody psychiczne i fizyczne.

ZOBACZ 7-letnia Yasmina ma wrócić do Włoch. Jest apelacja Prokuratury Rejonowej w Nysie od postanowienia sądu rodzinnego

Jak informuje prokurator rejonowy Sebastian Biegun, wydanie w tej chwili dziecka ojcu spowoduje nieodwracalne skutki prawne przed rozpatrzeniem apelacji.

1 marca Sąd Rejonowy w Nysie uwzględnił drugi wniosek prokuratury o wstrzymanie natychmiastowego wykonania wyroku. Teraz o losie Yasminy rozstrzygnie Sąd Okręgowy w Opolu.

CZYTAJ TEŻ "Uciekłam do Polski, Polska mi nie pomogła". Nysanka ma oddać córkę Marokańczykowi

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto