Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śmiertelny wypadek na polsko-czeskiej granicy. Samochód roztrzaskał się o drzewo

Fabian Miszkiel
Fabian Miszkiel
Jedna ofiara śmiertelna oraz jedna ranna osoba. To bilans wypadku, do którego doszło w czwartek (27 sierpnia) w nocy na drodze z Głuchołaz do Złotych Hor.

Do śmiertelnego wypadku doszło na granicy polsko-czeskiej w Konradowie w gminie Głuchołazy. Według relacji na prostym odcinku drogi samochód z dwoma osobami w środku wypadł na pobocze i dachował. Skutki wypadku były niestety tragiczne.

25-letni kierujący skodą rapid na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad kierowanym pojazdem, zjechał na pobocze, do przydrożnego rowu, gdzie uderzył w drzewo. W wyniku tego zdarzenia kierujący poniósł śmierć na miejscu. Drugi z mężczyzn z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala - informuje asp. Magdalena Skrętkowicz, rzecznik prasowy nyskiej policji.

Według relacji świadków ofiary wypadku to uczestnicy firmowego szkolenia, które odbywało się w jednym z miejscowych hoteli. Dwaj mężczyźni mieli opuścić odbywające się tu spotkanie. Jak się okazało wsiedli do samochodu i wybrali się na przejażdżkę, która dla jednego z nich skończyła się tragicznie. Siła uderzenia była tak duża, że wgnieciony został cały dach pojazdu.

Na miejscu wypadku po naszym przyjeździe we wraku samochodu znajdowała się jedna osoba. Wydobyliśmy ją, ale przybyły lekarz mógł stwierdzić tylko zgon. Drugiego z pasażerów pojazdu nie było na miejscu zdarzenia. Zjawił się on po pół godzinie od naszego przyjazdu. Mężczyzna był w szoku - mówi mł. kpt. Dariusz Pryga, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Nysie.

Śledztwo w sprawie wypadku prowadzi nyska policja. Zgodnie z decyzją prokuratora ciało zmarłego kierowcy zostanie zbadane w sekcji zwłok.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto