Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stal Nysa nie dała rady siatkarzom MKS Będzin. Znów przegrana w tiebreaku

Fabian Miszkiel
Fabian Miszkiel
Stal Nysa
Przegrana w tie-breaku. To dla Stali Nysa wynik poniedziałkowego (9 listopada) spotkania z MKSem Będzin. Nyski zespół po raz kolejny nie potrafił doprowadzić korzystnego dla siebie wyniku 2:1 w setach do końca.

Stal Nysa przegrała wczoraj domowe spotkanie z zespołem MKSu Będzin w pięciu setach. Nyscy siatkarze mogli wyjść ze starcia zwycięsko i z trzema punktami w czwartym secie. Czteropunktowej przewagi w jego końcówce nie udało się jednak dowieźć do końca i ostatecznie ta partia spotkania oraz tie-break padła łupem przeciwników z Będzina.

Mogło się to skończyć inaczej. Mieliśmy czwartego seta na wyciągnięcie ręki, a na własne życzenie go przegraliśmy. Jeżeli takich sytuacji nie będziemy wykorzystywać, to będziemy przegrywać każdy mecz. Fakt, że jesteśmy nowym zespołem, ale tak grać nie możemy. Mogliśmy ugrać trzy punkty mimo naszej średniej postawy - mówił po meczu Bartosz Bućko, przyjmujący Stali Nysa.

Nyski zespół wciąż nie wygrał żadnego spotkania w Plus Lidze. W czterech meczach Stal przegrała w tie-breaku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto