Dla Stali Nysa spotkanie z Treflem, to okazja do podreperowania bilansu punktowego. Do tej pory podopieczni Krzysztofa Stelmacha zdobyli jeden punkt w meczu ze Skrą Bełchatów i zajmują ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Nie mieli łatwych rywali, ponieważ do tej pory przyszło im się mierzyć z także Zaksą Kędzierzyn-Koźle, Jastrzębskim Węglem oraz Asseco Resovią.
Chcemy zagrać dobre spotkanie i wygrać – mówi Nikolay Penchev, przyjmujący Stali Nysa. - Jesteśmy przygotowani na ciężki mecz. Mamy nadzieję, że będziemy mogli pokazać swoją najlepszą grę. Do tej pory graliśmy z najlepszymi zespołami w Plus Lidze i przegrywaliśmy. Udało nam się tylko urwać jeden punkt przeciwko Skrze Bełchatów. Mimo, że przegrywaliśmy, to pokazaliśmy, że możemy walczyć z najlepszymi. Teraz jest nasz czas, będziemy grać z drużynami w naszym zasięgu i mamy nadzieję, że pójdziemy do przodu. Naszym celem jest wygrywanie.
Początek meczu Stali Nysa o godz. 17.30.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?