Kędzierzyńska policja podsumowała swoje działania w niedzielę, 25 października. Tego dnia odbyła się manifestacja mieszkańców niezadowolonych z orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który wypowiedział się w sprawie zaostrzenia przepisów aborcyjnych. Po mieście maszerowało wówczas blisko 200 osób.
- Wylegitymowano ponad 50 osób - mówi kom. Magdalena Nakoneczna, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu.
Kilka osób ukarano mandatami za różne wykroczenia. Jak poinformowała policja, wobec kilkudziesięciu osób zostaną przeprowadzone "czynności wyjaśniające mogące skutkować skierowaniem sprawy do sądu".
- Rozumiemy osoby, które chcą wyrażać swoje poglądy. Jednakże apelujemy, by nie łamać przy tym prawa - dodaje komisarz Nakoneczna.
Spora część manifestantów obawia się kar pieniężnych. Opolski prawnik, mecenas Jacek Różycki przekonuje, że ludzie mieli prawo protestować pomimo epidemii i nie mogą być teraz za to karani.
- Art. 57 konstytucji gwarantuje nam wolność zgromadzeń spontanicznych - tłumaczy mec. Różycki.
Wielu demonstrantów podczas marszu przeklinało i skandowało obraźliwe hasła wymierzone przeciwko policjantom. Mecenas Różycki twierdzi, że takie osoby mogą się powołać na "stan wyższej konieczności".
Opolska Rada Adwokacka zapewnia, że część prawników będzie za darmo świadczyła pomoc prawną osobom, które będą miały problemy w związku z udziałem w manifestacjach antyrządowych. W niedzielę udział w nich brali nie tylko zwykli mieszkańcy, ale także samorządowcy z prezydent Sabiną Nowosielską.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?