Strażacy na przełomie roku interweniowali 22 razy, a policja zatrzymała sześciu nietrzeźwych kierujących

Na terenie powiatu nyskiego doszło do 22 zdarzeń z udziałem strażaków.

- Niestety wejście w Nowy rok było bardzo tragiczne. To w związku z wypadkiem, do którego doszło w Nowakach, gdzie samochód osobowy wjechał do zbiornika wodnego. Niestety, pomimo długiej reanimacji nie udało się go uratować - mówi kpt. Dariusz Pryga, rzecznik nyskich strażaków.

Były też inne zdarzenia takie jak pożar drzewa, pożar samochodu osobowego i pożar piwnicy w miejscowości Wierzbie.

- Tam też jak się okazało zaczęło się od pożaru komina, od którego zajęło się składowane w piwnicy drewno. W tym przypadku byliśmy o włos od tragedii, na szczęście bardzo szybko udało się ten pożar zlokalizować i opanować - dodaje kpt. Dariusz Pryga, rzecznik nyskich strażaków.

.

Na drogach powiatu nyskiego od piątku do poniedziałku doszło z kolei do 11 niegroźnych w skutkach zdarzeń drogowych. Funkcjonariusze ruchu drogowego skontrolowali trzeźwość ponad 450 kierujących. Wynikiem tych działań było zatrzymanie 6 nietrzeźwych kierujących i jednego prawa jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości o ponad 50 km/h.

Do tego zdarzenia doszło w piątek (30 grudnia) , w miejscowości Ścibórz. Policjanci zauważyli osobowego seata, który na obowiązującej „pięćdziesiątce” jechał z prędkością 119 km/h.

- W związku z przekroczeniem dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h policjanci zatrzymali 43-latkowi prawo jazdy, a za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem karnym - informuje st. sierż. Janina Rudkowska, oficer prasowy w KPP Nysa.

Inne zdarzenia:

• W piątek (30 grudnia) policjanci z Komisariatu Policji w Otmuchowie, zatrzymali do kontroli drogowej kierującego pojazdem opel. Jak się okazało 49-letni mężczyzna, kierował pojazdem mając w organizmie prawie promil alkoholu. Ponadto mieszkaniec gminy Paczków kierował pojazd pomimo posiadanego sądowego zakazu. Sprawą kierującego zajmie się sąd.
• W sobotę (31 grudnia) policjanci otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym. Po przybyciu na miejsce okazało się, że kierujący pojazdem honda oddalił się z miejsca zdarzenia. Policjanci udali się we wskazane miejsce i zatrzymali mężczyznę. Jak się okazało 26-letni mieszkaniec powiatu brzeskiego był pod działaniem alkoholu. Badanie pokazało, że kierowca w organizmie miał ponad 3 promile alkoholu. Nieodpowiedzialny kierowca za swoje zachowanie odpowie przed sądem