Do jednego z poważniejszych zdarzeń doszło Kamienniku, gdzie spłonęła stodoła.
- W dniu 22 stycznia, około 1.50 w nocy wpłynęło zgłoszenie, że w miejscowości Kamiennik pali się stodoła. Po dojeździe na miejsce okazało się, że mieliśmy do czynienia z w pełni rozwiniętym pożarem budynku gospodarczego. Niestety w wyniku pożaru budynek uległ całkowitemu spaleniu. Na szczęście nie było żadnych osób poszkodowanych - mówi kpt. Dariusz Pryga, rzecznik nyskich strażaków.
W sobotę doszło z kolei do poważnego zdarzenia w Nysie przy ul. Sienkiewicza. Ucierpiały dwie osoby, które zatruły się tlenkiem węgla. Poszkodowanymi była osoba starsza oraz 8-letnie dziecko.
- Pierwszy na miejsce zdarzenia dotarł zespół ratownictwa medycznego, który bardzo szybko przetransportował poszkodowane osoby do szpitala . Do zdarzenia doszło prawdopodobnie w wyniku nieszczelności przepływowego podgrzewacza wody. Gdyby w mieszkaniu była czujka węgla, zdarzenia udałoby się uniknąć - podkreśla kpt. Dariusz Pryga, rzecznik nyskich strażaków.
W weekend strażacy interweniowali także w innym, nietypowym zdarzeniu, gdzie w Głuchołazach samochód osobowy wjechał na torowisko, a następnie na nim utknął.
Trudno powiedzieć jak doszło do tego zdarzenia, być może kierowca został źle poprowadzony przez nawigację.
W związku z panującą aurą strażacy mieli też wiele zdarzeń drogowych m.in.: z udziałem autobusu w Pokrzywnej, który stanął w poprzek drogi oraz kolizję busa w Sidzinie.
- Najważniejsze, że nikt nie zginął w tych zdarzeniach - podsumowuje kpt. Pryga.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?