Strzelnica Jaworzno: Józef Kot opiekuje się nią od samego początku

Pod jego czujnym okiem swoje strzeleckie pasje rozwijały tu i nadal rozwijają rzesze mieszkańców naszego miasta. To właśnie zawody jego mienia odbyły się ostatnio na strzelnicy. Wzięli w nich udział młodzi ludzie z Jaworzna i Dąbrowy Górniczej.

A czy sam gospodarz ma okazję do strzelania?

- Takich okazji jest niewiele- przyznaje z uśmiechem pan Józef. - Opiekując się tym miejscem, muszę mieć oczy dookoła głowa, bo bezpieczeństwo jest tutaj najważniejsze - podkreśla jaworznianin.

Mówi, że bardzo lubi swoje zajęcie. Cieszy się, że ma swój udział w rozwijaniu strzeleckich talentów i krzewieniu patriotyzmu wśród młodzieży.

Na strzelnicy można go zastać zarówno wiosną i w lecie, jak i w zimie, jesienią, od godz. 13.00 do zmroku (z wyjątkiem na przykład dni, w których odbywają się zawody i mistrzostwa - wtedy strzelnica jest czynna już od rana).

Sam obiekt został oddany do użytku w 1968 roku, z okazji 1000-lecia Państwa Polskiego. Inicjatywa jego budowy pojawiła się w 1966 roku, a pomysłodawcami byli młodzi jaworznianie. Pan Józef był związany z tym miejscem od samego początku. W latach 1997-2000 strzelnica została zmodernizowany. Zarządza nią jaworznicki odłam Ligi Obrony Kraju.

Zarząd miejski LOK-u organizuje tam dla dzieci, młodzieży i dorosłych różne konkursy, zawody, treningi i turnieje. W Jaworznie działają też „lokowskie” koła szkolne. Jest ich kilka: przy Szkole Podstawowej nr 7, I Liceum Ogólnokształcącym, II Liceum Ogólnokształcącym, Zespole Szkół Ogólnokształcących, Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2, Gimnazjum nr 5 i Gimnazjum nr 6.

Jest także koło strzeleckie przy zarządu miejskiego LOK, którym opiekuje się właśnie pan Józef. Funkcjonuje również Czarnoprochowy Klub Strzelecki „Stare Strzelby”.